Ana Ivanović swoją przygodę ze sportem rozpoczęła w wieku 5 lat. Jako dziecko uczęszczała do szkółki tenisowej w Belgradzie, gdzie nauczyła się grać w tenisa ziemnego. W okresie rozpadu Jugosławii utalentowana zawodniczka trenowała w pustostanie jedynie w godzinach porannych, by nie narazić się na niebezpieczeństwo. Miłość do sportu sprawiła jednak, że Ivanović nie zrezygnowała tak łatwo ze swoich marzeń. W roku 2003 po wielu latach treningów serbska zawodniczka uzyskała status profesjonalny. 35-latka dwukrotnie nosiła miano liderki światowego rankingu kobiecego tenisa. Pierwszy raz na szczyt rankingu serbska zawodniczka wdrapała się 9 czerwca 2008 roku. Drugi raz przewodniczyła stawce tenisistek od 7 września 2008 roku. Łącznie jako liderka rankingu WTA spędziła 12 tygodni. Urodzona w Belgradzie zawodniczka wygrała w karierze 15 turniejów WTA i pięć turniejów ITF. Na swoim koncie ma także tytuł wielkoszlemowy wywalczony podczas turnieju Rolanda Garrosa w 2008 roku. Ivanović dzięki swoim sukcesom bez wątpienia przyczyniła się do popularyzacji kobiecego tenisa w Serbii. Wśród mężczyzn od lat znakomite wyniki odnosi Novak Djoković. 35-latek do dziś występuje na arenach międzynarodowych i jest w stanie walczyć o kolejne triumfy na imprezach ATP. Ivanović natomiast karierę sportową zakończyła w 2016 roku a obecnie spełnia się w roli żony i matki. Ana Ivanović w trzeciej ciąży. Pokazała brzuszek Serbska gwiazda z 2014 roku stanęła na ślubnym kobiercu z piłkarzem Bastianem Schweinsteigerem. Na owoc swojej miłości para nie musiała długo czekać. Dwa lata po sformalizowaniu swojego związku Ivanović i jej ukochany zostali rodzicami. Na świat przyszedł wówczas ich syn Luka. W 2019 roku była tenisistka po raz kolejny została matką. Rodzina powiększyła się o kolejnego syna, który otrzymał imię Leon. W lutym bieżącego roku 35-latka wyjawiła, że jest w trzeciej ciąży. Od tamtej pory na profilach społecznościowych Any regularnie pojawiają się fotki, na których kobieta eksponuje ciążowy brzuszek. Tak było i tym razem. Świątek skomentowała powrót WTA do Chin. Padło pytanie o bojkot Ivanović opublikowała w mediach społecznościowych zdjęcie w przylegającej do ciała sukience w paski. Uwagę kibiców od razu przyciągnął szeroki uśmiech sportsmenki i powiększający się brzuszek. "Moja radość rośnie z dnia na dzień... i brzuch też" - napisała 35-latka na Instagramie. Internauci od razu zasypali wpis komplementami i życzeniami. "Kochana, życzę ci z całego serca pięknej dziewczynki", "Wyglądasz niesamowicie", "Jesteś piękna Ana, po prostu promieniejesz", "Jakie słodkie" - można wyczytać wśród komentarzy. Sabalenka przerywa milczenie. Jednoznaczna deklaracja ws. wojny i Łukaszenki