Burza wokół rodziny Schumachera. Padły potworne oskarżenia, sprawa trafiła do sądu
Rodzina Michaela Schumachera znów trafiła na nagłówki. Po długiej batalii prawnej w związku z szantażowaniem bliskich legendarnego kierowcy wyścigowe, rodzina po raz kolejny będzie musiała stawić się w sądzie. Jak donoszą szwajcarskie media, w domu siedmiokrotnego mistrza świata miało dojść do wykorzystania seksualnego pielęgniarki opiekującej się "Schumim". Rozprawa ruszyć ma jeszcze w tym tygodniu.

Michael Schumacher to postać doskonale znana fanom sportów motorowych, a w szczególności Formuły 1. Niemiec aż siedmiokrotnie sięgał po indywidualne mistrzostwo świata i od tamtej pory nikt nie był w stanie pobić jego rekordu. Jedynym kierowcą wyścigowym, któremu udało się wyrównać wynik Schumachera jest Lewis Hamilton, który również siedmiokrotnie zostawał mistrzem świata.
Legendarny Niemiec przez długie lata brylował na torach wyścigowych, jednak na każdym kroku podkreślał, że to nie F1 a rodzina jest dla niego priorytetem. W trakcie swojej kariery Schumacher mocno dbał bowiem o prywatność swoich bliskich. Sielankowe życie brutalnie przerwane zostało w 2013 roku, kiedy to Michael doznał niezwykle poważnego wypadku podczas rodzinnego wyjazdu na narty. W trakcie jednego ze zjazdów kierowca stracił bowiem panowanie nad nartami i upadł, uderzając głową o kamień. Spowodowało to rozległe obrażenia, a sportowiec błyskawicznie przetransportowany został do szpitala, gdzie przeszedł szereg poważnych operacji. Po kilku miesiącach spędzonych w śpiączce farmakologicznej Niemiec powrócił do domu, jednak informacje na temat jego stanu zdrowia są do tej pory ściśle strzeżoną tajemnicą.
Kolejny koszmar rodziny Michaela Schumachera. Rusza rozprawa sądowa
Wypadek Michaela Schumachera to nie jedyny dramat, z którym rodzina legendy musiała mierzyć się w ostatnim czasie. W ostatnich latach rodzina regularnie stawiała się w sądzie w związku ze sprawą szantażu. Były ochroniarz rodziny oraz jego dwóch wspólników miało grozić bliskim Schumachera ujawnieniem informacji na temat jego stanu zdrowia, jeśli ci nie wypłacą im 15 mln euro. Po trwającej kilka tygodni rozprawie sąd kilka dni temu ogłosił werdykt. Najsurowiej ukarany został Yilmaz T., który otrzymał karę trzech lat pozbawienia wolności. Wobec jego syna orzeczono karę sześciu miesięcy w zawieszeniu. Były ochroniarz Schumacherów natomiast uznany został jedynie za wspólnika i otrzymał dwa lata w zawieszeniu.
Teraz jednak okazuje się, że bliscy legendarnego kierowcy wyścigowego ponownie będą musieli przejść przez piekło związane z rozprawami sądowymi. Jak donosi szwajcarski portal "24heures.ch", pielęgniarka opiekująca się niegdyś Michaelem Schumacherem miała zostać zgwałcona w domu sportowca. W sprawę zamieszany jest przyjaciel Micka Schumachera, również kierowca wyścigowy.
Do zdarzenia dojść miało pod koniec listopada 2019 roku, kiedy to w domu Michaela Schumachera doszło do wieczoru mocno zakrapianego alkoholem. Pielęgniarka, przyjaciel Micka Schumachera oraz dwóch innych członków personelu medycznego spożywali wysokoprocentowe trunki i grali w bilarda, jednak z czasem okazało się, że kobieta tego wieczoru przesadziła z napojami wyskokowymi. Upojona alkoholem pielęgniarka została przeniesiona przez swoich kolegów po fachu do pokoju dla personelu i położona do łóżka w ubraniach. Wkrótce potem do pomieszczenia miał wejść kolega syna Michaela Schumachera, którzy miał dwukrotnie wykorzystać ją seksualnie.
Ofiara z początku nic nie pamiętała, z czasem jednak zaczęła "łączyć kropki" i przypomniała sobie o koszmarnym wieczorze. Z początku nie chciała złożyć zawiadomienia na policję, gdyż bała się utraty posady. Ostatecznie jednak zgłosiła przestępstwo w styczniu 2022 roku. W tym miejscu warto podkreślić, że jedynym związkiem bliskich Schumachera jest miejsce zdarzenia, a więc dom nad Jeziorem Genewskim. Jak donoszą szwajcarskie media, w trakcie popełnienia przestępstwa żaden z członków rodziny nie przebywał wówczas na terenie posiadłości. Rozprawa w tej sprawie ruszyć ma jeszcze w tym tygodniu.











![Popis Igi Świątek przed polską publicznością. 6:0 w drugim secie [WIDEO]](https://i.iplsc.com/000LX5P7ABM9C15M-C401.webp)
