Cezary Trybański to absolutna legenda polskiego sportu. Przeszedł on do historii jako pierwszy Polak w lidze NBA - w 2002 roku zasilił szeregi Memphis Grizzlies, a w kolejnych latach występował jeszcze w barwach takich klubów, jak m.in. Phoenix Suns, Chicago Bulls, czy Toronto Raptors. Kilka lat później opuścił Stany Zjednoczone i wrócił do Europy, a koszykarską karierę zakończył dokładnie w tym samym klubie, w którym rozpoczął swoją przygodę z zawodowym sportem. Mowa oczywiście o Legii Warszawa. Choć od 2017 roku Trybański przebywa na sportowej emeryturze, nie stroni on wcale od aktywności fizycznej. Wręcz przeciwnie - nie tak dawno zdecydował się nawet na wyjście ze swojej strefy komfortu i postanowił spróbować swoich sił na tanecznym parkiecie. Został bowiem jednym w uczestników najnowszej edycji programu "Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami". Dwa zwroty akcji w meczu San Antonio Spurs. Dobry wynik Jeremy'ego Sochana Cezary Trybański z najniższą notą od jury w pierwszym odcinku "Tańca z Gwiazdami". W sieci zawrzało W niedzielę 2 marca emerytowany już koszykarz zaliczył pierwszy występ w roli tancerza i boku profesjonalistki, Izabeli Skierskiej. Sędziowie nie docenili jednak walca wiedeńskiego w wykonaniu byłego reprezentanta Polski i jego partnerki. Otrzymali oni bowiem zaledwie 23 punkty i zostali najniżej ocenionym duetem tego wieczoru. Po występie Cezarego Trybańskiego i surowej ocenie jury w mediach społecznościowych zawrzało. Głównym tematem była różnica wzrostu pomiędzy byłym koszykarzem a jego partnerką, która czasami utrudniała zadanie obu uczestnikom programu. Wielu internautów stanęło w obronie byłego zawodnika NBA i stwierdziło, że sędziowie nie powinni oceniać go jedynie na podstawie jego aparycji. "Co tak mało punktów? Ja rozumiem sporą różnicę wzrostu jednak nie było wcale tak źle", "Moim zdaniem jury nie docenili Czarka. Nie jest łatwo tańczyć z partnerem o dużym wzroście, podobało mi się naprawdę", "Nie podobały mi się te żarty jury odnośnie wzrostu. Ten tekst: "ty nie jesteś wysoki, ty jesteś po prostu wielki...". Niby żarty, ale no taki już jest, taka jego uroda, a te ciągłe przytyki są po prostu przykre" - stwierdzili kibice. Większość widzów “Tańca z Gwiazdami" mimo niskich not od jury była zachwycona występem Trybańskiego i Skierskiej. "Jestem pod wrażeniem, że mimo dużej różnicy wzrostu taniec wypadł naprawdę dobrze! Niesamowity wzrusz i emocje! Mega mi się podobało. Pan Cezary jest normalnie moim idolem!", "Mnie ten występ wzruszył" - przyznali. Od komentarza nie powstrzymał się także Michał Kassin, zawodowy tancerz i choreograf sportowego tańca towarzyskiego. "Izabela i Cezary pokazali, że w tańcu nie ma żadnych ograniczeń! Tańczyć każdy może i w każdej konfiguracji! Wow" - ocenił. Gortat zobaczył i nie dowierzał. Potem takie słowa. "Po raz pierwszy w życiu"