Natalia Bukowiecka w tym roku nie mogła narzekać na nudę. Najpierw podczas mistrzostw Europy w Rzymie wywalczyła złoty medal w biegu na 400 metrów, a następnie została brązową medalistką igrzysk olimpijskich w Paryżu na tym samym dystansie. Na krótko po zakończeniu imprezy czterolecia w stolicy Francji sprinterka zdecydowała się na poważne zmiany w życiu prywatnym i w ostatni weekend września stanęła na ślubnym kobiercu z Konradem Bukowieckim. Świeżo upieczeni małżonkowie wybrali się w podróż poślubną - zwiedzali Stany Zjednoczone, a w międzyczasie odwiedzili także Arubę. Nic co piękne nie trwa jednak wiecznie, a Bukowieccy ostatecznie musieli wrócić do ojczyzny. Rewolucja u Sułek-Schubert. Już pod skrzydłami trenera mistrzyni olimpijskiej Natalia i Konrad Bukowieccy pojechali na zgrupowanie do Portugalii samochodem. Towarzyszy im pupil Wraz z początkiem grudnia kulomiot i sprinterka rozpoczęli przygotowania do kolejnego sezonu. Wyruszyli na zgrupowanie do portugalskiego Monte Gordo. W porównaniu do poprzednich wyjazdów na zgrupowania tym razem sportowcy postanowili skorzystać z innego środka transportu i na miejsce dotrzeć... własnym autem. Dlatego też zakochani szybko spakowali swoje walizki, zabrali na tylne siedzenie samochodu swojego psa i ruszyli w podróż. Na miejsce Bukowieccy dotrzeć mają w najbliższą niedzielę, 8 grudnia. Podróż Natalia postanowiła relacjonować w swoich mediach społecznościowych. We wtorek biegaczka pochwaliła się, że wraz z mężem i pupilem zbliżają się do francuskiego Bordeaux. Jeśli chodzi o Natalię Bukowiecką, wciąż nie wiadomo, czy weźmie ona udział w halowych mistrzostwach Europy i halowych mistrzostwach świata. Na ten moment jej priorytetem pozostają mistrzostwa świata na stadionie, które odbywać się będą we wrześniu w Tokio. W tym japońskim mieście sportsmenka będzie broniła tytułu wicemistrzyni świata. Rok temu w Budapeszcie sięgnęła bowiem po srebrny medal w biegu na 400 metrów. Konrad Bukowiecki natomiast po kilku latach posuchy walczył będzie o powiększenie swojego dorobku medalowego. Warto przypomnieć, że ostatni krążek Polak zdobył w 2021 roku podczas uniwersjady w Chengdu. Wówczas został mistrzem w pchnięciu kulą. Armand Duplantis i Jakob Ingebrigtsen wracają na Diamentową Ligę w Polsce