KJ Osborn już od kilku lat spełnia się jako zawodnik futbolu amerykańskiego jednak dopiero teraz 25-latkowi udało się trafić na nagłówki serwisów sportowych na całym świecie. Przez wielu dziennikarzy został on nawet okrzyknięty bohaterem narodowym. Skrzydłowy Minnesota Vikings choć może cieszyć się obecnie przerwą od rywalizacji w NFL postanowił i tak spędzać czas wolny na dodatkowych treningach poza sezonem. W nocy niedzieli na poniedziałek Osborn był świadkiem tragicznego wypadku. 25-latek wracał wówczas z treningu Uberem, gdy nagle jeden z samochodów uderzył w most w Austin i stanął w płomieniach. Coś złego dzieje się z tenisem. Coś złego dzieje się ze sportem KJ Osborn uratował życie kierowcy, który utknął w płonącym samochodzie KJ Osborn nie zastanawiając się ani chwili rzucił się na pomoc poszkodowanemu kierowcy. Do akcji ratunkowej dołączył kierowca Ubera oraz dwóch przypadkowych przechodniów. Razem udało im się wyciągnąć mężczynę z palącego się pojazdu. Młody futbolista amerykański opowiedział o tej przygodzie w podcaście Adam Scheftera. 25-latek opublikował też poruszający wpis w mediach społecznościowych. "Zazwyczaj mówi się, że ktoś był w złym miejscu w złym czasie. Ale tym razem wierzę, że Bóg miał mnie, nas, w odpowiednim miejscu w idealnym czasie" - napisał. Kibice Borussii zrobili show! Piłkarze poczuli się jak u siebie