Bartosz Kurek w ostatnim czasie sprawił dużo radości japońskim kibicom. Kapitan reprezentacji Polski poprowadził swój zespół Wolfdogs Nagoya do mistrzostwa kraju, pokonując w finale Suntory Sunbirds 3:0 (25:23, 25:18, 28:26). To jednak nie wszystko, bowiem po meczu kapitan "Biało-Czerwonych" został wybrany MVP całych rozgrywek. Został wyróżniony za skuteczność na boisku, ponieważ zdobył aż 32 punkty i zanotował jeden as serwisowy. Kurek dość emocjonalnie zareagował na pierwsze w swojej karierze mistrzostwo Japonii. Po ostatniej piłce zalał się łzami na parkiecie. "Jesteśmy wspaniałą drużyną, która jest na ten moment niepokonana" - mówił po meczu siatkarz, cytowany przez lokalne media. Na trybunach nie mogło zabraknąć jego partnerki Anny. Kobieta pokazała fotki i filmiki z finałowego spotkania. Pochwaliła się w sieci nagrodami, które otrzymali zwycięscy rozgrywek. Była siatkarka pozowała do zdjęć z ukochanym, który dumnie trzymał w dłoni trofeum. Po zmaganiach w lidze przyszedł czas na zasłużony odpoczynek. Małżeństwo postanowiło odwiedzić swoich bliskich w Polsce. Jak się okazuje, mieli też w planach kilka spraw do załatwienia. Siatkarka kadry szczerze o szansach awansu na igrzyska. "Taką widzę drogę” Bartosz Kurek wrócił z żoną do kraju. Pochwalił się swoim nowym "cackiem" Kapitanowi "Biało-Czerwonych" dobrze wiedzie się w Japonii. Zarabia tam niemałe pieniądze, bowiem jego kontrakt wart jest ok. miliona dolarów za sezon. Z racji zdobycia mistrzostwa z drużyną, postanowił udać się na zakupy w Warszawie. Tym razem sprawil sobie nowy samochód. Kurek postawił na BMW X5, które kosztuje kilkaset tysięcy złotych. Podopieczny Grbicia pochwalił się w mediach nowym "cackiem". Fani nie przeszli obojętnie obok jego fotki z samochodem."Bartek dokonałeś najlepszego wyboru", "Ale bestia", "Super bryka", "Fantastyczna fura", "Gratulacje, tylko pozazdrościć", "Dobry wybór" - pisali internauci. Zawodnik myślami jest już z kadrą. Nasza reprezentacja swój pierwszy mecz w tym roku zagra 25 maja. Siatkarze zmierzą się z Niemcami w Katowicach. Dzień później powalczą z naszymi zachodnimi sąsiadami o zwycięstwo w Sosnowcu. Pożegnano najlepszego przyjmującego. Libero powalczy o mistrzostwo Polski?