Aryna Sabalenka w tym sezonie musiała przełknąć kilka gorzkich pigułek. Tenisistka na krótko przed swoim pierwszym meczem na Wimbledonie poinformowała, że wycofuje się z gry. Powodem absencji gwiazdy były problemy z barkiem, na które w ostatnim czasie narzekała 26-latka pochodząca z Mińska. Z Wimbledonu czołowa zawodniczka kobiecego touru udała się na odpoczynek i wyjechała na wakacje z ukochanym. Iga Świątek kontra "gangster na korcie". Media alarmują na godziny przed meczem Aryna Sabalenka ładuje baterię na wakacjach. Co za widoki Zawodniczkę w tym trudnym czasie wspiera chłopak Georgios Frangulis, współwłaściciel marki Oakberry, która zajmuje się produkcją zdrowej żywności. Co ciekawe, z firmą współpracuje też tenisistka. Para z początku próbowała ukrywać swój związek przed światem, jednakże dość szybko paparazzi zauważyli, że coś jest na rzeczy. Teraz na Instagramie rywalki Igi Świątek pojawiło się dużo zdjęć z mężczyzną. Ponadto pod jednym postem zawodniczka wyznała miłość biznesmenowi. "Miłość mojego życia" - mogliśmy przeczytać. Po ogłoszeniu decyzji o wycofaniu się z Wimbledonu sportsmenka skupiła się na rehabilitacji bolącego barku. Do zdrowia dochodzi na rajskich wakacjach. W sieci pojawiła się kadrami z urlopu, prezentując do kamery smukłą sylwetkę. Fani Białorusinki błyskawicznie zareagowali na opublikowane przez nią w sieci fotografie. Życzyli jej udanej rehabilitacji. "Piękno", "Ciesz się Sabalenka", "Co za piękna kobieta", "Dobrego powrotu do zdrowia i dobrego relaksu Aryna", "Tęsknimy za Tobą", "Wimbledon bez ciebie to nie to samo. Szybko wracaj do zdrowia", "Jesteś potrzebna na meczach" - oznajmili. 26-latka ogłosiła, że nie wystąpi również na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Zamiast tego weźmie udział w turnieju w Waszyngtonie organizowanym na przełomie lipca i sierpnia. Włoszka z polskimi korzeniami pisze historię. To nie udało się nawet Idze Świątek