Aryna Sabalenka w ubiegłym roku przeżyła prywatną tragedię. Zmarł bowiem jej wieloletni partner, Konstantin Kołcow. Tenisistka na krótko po tym dramacie ujawniła, że śmierć 42-latka była dla niej ogromnym ciosem, choć od dłuższego czasu nie byli już ze sobą związani. Niedługo później stało się jasne, że w życiu Białorusinki pojawił się nowy mężczyzna. Mimo, że Aryna i jej nowy wybranek długo utrzymywali swój związek w tajemnicy, szybko jednak internauci zdołali ustalić tożsamość mężczyzny, z którym związała się liderka światowego rankingu. Jak się okazało, jej serce skradł o dziesięć lat starszy biznesmen, Georgios Frangulis. Właściciel i ambasadorka marki Oakberry od kilku już miesięcy chętnie dzielą się wspólnymi fotkami w mediach społecznościowych, a Brazylijczyk towarzyszy swojej ukochanej podczas ważnych turniejów tenisowych oraz eventów, także tych niekoniecznie związanych ze sportem. Tak było i tym razem. Szykuje się prawdziwy hit. Sabalenka zmierzy się na korcie z gwiazdą muzyki Aryna Sabalenka w czarnej mini na evencie WTA. U jej boku Georgios Frangulis W piątek 28 lutego w Sunset Tower Hotel w West Hollywood odbył się event organizowany przez WTA poświęcony wpływowym kobietom. Na przyjęciu nie zabrakło oczywiście przedstawicielek kobiecego tenisa z Aryną Sabalenką na czele. Białorusinka po raz kolejny udowodniła, że jest na bieżąco z najnowszymi trendami i naprawdę interesuje się modą. Swoją stylizacją skradła bowiem show. 26-latka postawiła na czarną sukienkę mini i oversizową kurtkę skórzaną, a całość dopełniła czarną markową torebką i czarnymi szpilkami z klamrą. Choć przez obiektywami fotoreporterów Sabalenka nie stanęła wraz ze swoim partnerem, on sam postanowił pochwalić się ich wspólnymi zdjęciami z tego wydarzenia. Georgios Frangulis na evencie WTA pojawił się w szarej koszulce, beżowej kurtce i jasnych spodniach. Aryna Sabalenka już wkrótce rozpocznie zmagania w ramach tegorocznej edycji turnieju WTA 1000 w Indian Wells. Przypomnijmy, że tytułu bronić będzie Iga Świątek, która w poprzednim roku pokonała w finale Marię Sakkari 6:4, 6:0. Bolesne wyznanie Abramowicz. Nie do wiary, co przeżyła psycholożka Świątek