Artur Szpilka aktualnie swoją uwagę skupia na przygotowaniach do walki z Łukaszem Różańskim. Jego uwagę od treningów została jednak na moment zakłócona przez pewną radosną nowinę. Pięściarz pochwalił się w sieci ciekawą informacją. Choć zdanie, że zostanie dziadkiem w wieku 31-lat zabrzmiało nieco abstrakcyjnie, jasne jest, że Szpilka wcale nie kłamał. "Ja właśnie na treningu, ale dowiedziałem się, że Pumba strzelił gola. Gratuluję synu, będą dzieciaczki" - powiedział sportowiec w relacji na Instagramie. Dumny "dziadek" Fani błyskawicznie zorientowali się, że Szpilka miał na myśli swojego psa. Jego przywiązanie do dwóch posiadanych czworonogów jest na tyle spore, że pięściarz traktuje je niczym własne dzieci. Psy mają zresztą swoje konto w mediach społecznościowych. To tam właśnie trafiło zdjęcie z USG na potwierdzenie tego, że sportowiec faktycznie zostanie "dziadkiem". A