Wciąż gorącym są mistrzostwa świata w Katarze. Złoty puchar trafił do podopiecznych Lionela Scaloniego. Po meczu przyszedł czas na celebrowanie tryumfu. W Argentynie rozpoczęła się wielka feta. Świętowaniu nie było końca. Zawodnicy odbyli podróż specjalnym autokarem. W pewnym momencie impreza wymknęła się organizatorom spod kontroli. Internet obiegły dramatyczne filmiki, na których miłośnicy "Albicelestes" próbowali skoczyć z wiaduktu do autokaru z piłkarzami. Jak widać, miłość do futbolu jest tam naprawdę wielka. Z uporczywymi kibicami zmagał się ostatnio sam Leo Messi. Mężczyzna został otoczony przez ludzi. Media: Ronaldo podpisał dwuletni kontrakt z nowym klubem! Szaleństwo w Argentynie. Fani nie chcieli przepuścić Messiego Napastnik Paris Saint-Germain jechał z rodziną samochodem na przyjęcie urodzinowe swojej siostrzenicy w Rosario. W pewnym momencie grupka ludzi otoczyła jego auto. W internecie pojawiło się nagranie z tego wydarzenia. Widać na nim, że piłkarz próbuje przedostać się przez tłum zgromadzonych wokół jego auta kibiców. Żona piłkarza, Antonella Roccuzzo powoli traciła cierpliwość. Zdaniem zagranicznych mediów, Messi po mistrzostwach spędza czas z rodziną w Rosario. 35-letni mężczyzna został niedawno doceniony przez Katarczyków. Organizatorzy turnieju zapowiedzieli, że przekształcą jego hotelowy pokój, gdzie mieszkał przez ostatnie tygodnie, w muzeum. Rywal Barcelony protestuje! Ostra reakcja na ruch ws. Lewandowskiego