Robert Lewandowski rozpoczął treningi z nową drużyną i został oficjalnie zaprezentowany jako gracz FC Barcelona. Jego debiut szykowany jest na najbliższą niedzielę 24 lipca, kiedy to "Duma Katalonii" - w ramach tournee po Stanach Zjednoczonych - zmierzy się w Las Vegas z Realem Madryt. Tymczasem rodzina piłkarza rozpoczęła przeprowadzkę. Mówi się, że zamieszkają w miejscowości Sitges, znajdującej się około 35 kilometrów od stolicy regionu. Żona "Lewego" właśnie przyleciała do Barcelony, by zapewne dopełnić formalności. Pierwsze, co rzuciło jej się w oczy, to... nagłówki i okładki hiszpańskich gazet. Wszystkie poświęcone są jej mężowi. Krótkim nagraniem dokumentującym sprawę podzieliła się w mediach społecznościowych. Udzieliła też wywiadu, w którym zdradza kulisy swojego małżeństwa z napastnikiem klasy światowej. Hiszpanie zachwyceni sylwetką i wytrzymałością Roberta Lewandowskiego. "Był chuderlakiem, ale ewoluował" Kulisy małżeństwa Anny Lewandowskiej i Roberta Lewandowskiego. Oto ich przepis na sukces Anna (wówczas jeszcze) Stachurska i Robert Lewandowski poznali się za czasów studiów. Oboje wyjechali na ten sam obóz sportowy organizowany przez uczelnię. Początkowo mistrzyni karate nie mogła przekonać się do "Lewego", ponieważ nie miała zbyt dobrego zdania o piłkarzach. Ostatecznie dała mu szansę i z pewnością tego nie żałuje. Dokładnie miesiąc temu Lewandowscy obchodzili dziewiątą rocznicę ślubu. Mijające lata tylko umocniły związek. Jaki jest zatem sekret ich małżeństwa? Trenerka fitness opowiada o nim w najnowszej rozmowie z "Vivą!". Co ważne, Anna i Robert są dla siebie nawzajem ogromnym wsparciem. Żona służy ukochanemu nie tylko radami dotyczącymi dietetyki i sportu, ale przede wszystkim wskazówkami obejmującymi po prostu sprawy życiowe. "Lewy" jej się odwdzięcza. "Myślę, że on też jest moim psychologiem, a przy tym niesamowicie mądrym facetem, obdarzonym wielką intuicją. Mam wrażenie, że oboje umiemy się mądrze wspierać. Robert ma poczucie własnej wartości i to jest coś, nad czym też musiał pracować. Polacy często się nie doceniają" - mówi. Lecz oczywiście nie wszystko jest takie kolorowe. Życie z zawodowym piłkarzem wiąże się z wyrzeczeniami i ogromną tęsknotą. "Rozłąki zawsze są trudne. Za każdym razem, gdy nie ma Roberta dłużej niż kilka dni, to za nim tęsknię" - tłumaczy i dodaje, że pociesza ją myśl o przyszłości. Wie, że kiedyś Robert przejdzie na sportową emeryturę i będą mogli nadrobić czas we dwoje. To prawie zatrzymało umowę Lewandowskiego z FC Barcelona. Poszło o podatki