Anna Lewandowska wykorzystuje swoje milionowe zasięgi w mediach społecznościowych do promocji zdrowego trybu życia. A warto dodać, że kobieta nie ogranicza się do działalności w sieci. Żona gracza FC Barcelona organizuje także obozy sportowe, które za każdym razem cieszą się ogromnym zainteresowaniem. Influencerka w połowie marca była gospodynią wyjątkowego eventu. Zaprosiła uczestników do Barcelony. Na zainteresowanych czekało mnóstwo atrakcji. Podczas kilku dni uczestnicy mieli okazję poznać lokalną kulturę, sprawdzili się w ukochanym tańcu Anny - bachacie, a na koniec udali się na kolację z organizatorami tego projektu. O wydarzeniu celebrytki rozpisywali się hiszpańscy dziennikarze. "Anna Lewandowska zorganizowała swoje największe wydarzenie w Barcelonie. Od 14 do 17 marca Polka pełniła rolę luksusowej gospodyni dla kilkudziesięciu osób, które w większości przyjechały z Polski, aby na własne oczy doświadczyć, jak wygląda normalny dzień w życiu bizneswoman" - przekazał Mundo Deportivo. Po tych atrakcjach na kobietę czekały obowiązki biznesowe w kraju. Kilka dni temu przyleciała z rodziną do Polski. Lewandowska na stadionie, ale to Majdanowie skradli show. Pochwalili się fanom tuż przed wyjściem Anna Lewandowska wypowiedziała się w sprawie córek. Internauci reagują 21 marca nasza reprezentacja mierzyła się na PGE Narodowym z Estonią w pierwszym meczu barażowym do mistrzostw Europy 2024. Polacy wygrali spotkanie 5:1, a Lewandowscy świętowali nie tylko zwycięstwo, ale także wyjątkowy moment. Najstarsza córka małżeństwa Klara miała przyjemność wyprowadzić piłkarzy na murawę. "To był nasz pomysł z Anią. Córka trochę się denerwowała, stresuje się wieloma rzeczami, więc trochę się przełamała. Dla całej naszej rodziny było to duże przeżycie i coś szczególnego. Jako ojciec jestem dumny i taka chwila to będzie pamiątka na całe życie, będziemy to często wspominać" - mówił po spotkaniu Robert Lewandowski w rozmowie ze stacją "TVP Sport". Dumna z córki była także Anna, która nie raz wspominała w mediach, że dziewczynka interesuje się sportem. Przed meczem naszych Orłów kobieta przyjęła zaproszenie do programu "Onet Rano" i udzieliła wywiadu, w którym opowiedziała o nawykach żywieniowych córek. Co ciekawe, jak na młody wiek dziewczynek, są one świadome tego, jakie produkty wkładają do koszyka w sklepie. Na wypowiedź partnerki życiowej zawodnika Barcy zareagowali internauci. Część ludzi doceniła zaangażowanie Anny do propagowania zdrowych nawyków u swoich dzieci. Niektórzy jednak sądzili, że kobieta dość rygorystycznie podchodzi do pewnych rzeczy. "Wszystko jest dla ludzi, tylko trzeba znać umiar i ewentualne alergię na coś. Bez przesady", "Fajnie, gdy dzieci od małego są uczone zdrowej diety, dbania o zdrowie, ruch, ale to już jest jakaś skrajność","To już psychopatyczne podejście. W przyszłości dzieci będą cierpieć", "Masakra, chora obsesja" - brzmią komentarze. Zdecydowane słowa na temat Polaków! Buńczuczna zapowiedź Walijczyków