Podczas gdy Robert Lewandowski skupia się na swojej karierze w drużynie FC Barcelona, jego żona Anna z powodzeniem rozwija biznesy w Hiszpanii. Celebrytka, która wykorzystuje swoje milionowe zasięgi w sieci do promowania zdrowego trybu życia, zdradziła, że otwiera nową działalność związaną oczywiście ze sportem i ukochaną przez nią bachatą. Kobieta chce teraz zarażać swoją pasję innych ludzi. "Jak już mówiłam, pracuję nad dużym projektem w Barcelonie. Multibutik. Treningi, pilates, tańce, zdrowe jedzenie i wspaniały healthy team. Trzymajcie kciuki" - oznajmiła w mediach społecznościowych 35-latka. Nie da się ukryć, że kochana kapitana reprezentacji Polski cieszy się dużą popularnością w Hiszpanii. Ostatnio kobieta miała okazję wziąć udział w wyjątkowym evencie. FC Barcelona u progu trzęsienia ziemi. Fani mają dość pustosłowia Anna Lewandowska bryluje w Barcelonie. O jej kreacji zrobiło się głośno Trenerka fitness otrzymała specjalne zaproszenie na charytatywną galę "People in red" zorganizowaną w Muzeum Narodowym Sztuki Katalońskiej. Główną misją eventu była zbiórka pieniędzy na badania naukowe nad chorobami zakaźnymi. Na czerwonym dywanie pojawiła się żona gracza "Blaugrany". Anna miała na sobie czarną suknię z wycięciami i białą różą przy szyi, zaprojektowaną przez Polkę Magdę Butrym. Stylizacja nie należała jednak do najtańszych, bowiem za sukienkę trzeba wydać 8 100 zł. Obecność trenerki na gali nie umknęła Hiszpanom, którzy uważnie śledzą media społecznościowe 35-latki.