Anna i Robert Lewandowscy już od ponad dekady uznawani są za jedną z najpopularniejszych par w polskim show-biznesie. Połączyła ich... miłość do sportu. Anna bowiem przez wiele lat reprezentowała nasz kraj na arenach międzynarodowych jako karateczka. Z czasem jednak zrezygnowała z kariery zawodowej sportsmenki i została trenerką fitness. W sporcie sukcesy nadal odnosi jednak jej mąż, który przez długi czas zachwycał w niemieckiej ekstraklasie, a od lata 2022 roku jest napastnikiem hiszpańskiego klubu FC Barcelona. Pasją do sportu Lewandowscy zarazili także swoje pociechy. Anna wielokrotnie pokazywała już za pośrednictwem mediów społecznościowych, że Laura i Klara chętnie dołączają do niej podczas codziennych treningów. Dziewczynki z zapartych tchem śledzą także mecze piłkarskie z udziałem ojca, miały też już okazję przekonać się na własnej skórze, jak wygląda życie początkującego sportowca. Siedmiolatka i czterolatka - chyba ku zaskoczeniu wszystkich - wybrały jednak inną dyscyplinę sportową, niż jej rodzice. Nagranie Lewandowskiej wzrusza do łez. Tak Robert spędza czas z córką Klara i Laura Lewandowskie w roli dżokejek. Anna pochwaliła się nagraniami z treningu Anna Lewandowska chętnie relacjonuje życie swojej rodziny w mediach społecznościowych. Teraz 36-letnia trenerka fitness pokazała swoje córki i ich zamiłowanie do... jazdy konnej. Na pierwszym slajdzie w akcji zobaczyć można młodszą pociechę jeżdżącą na swoim rumaku. Na kolejnym natomiast widać starszą córkę, która zajmuje się swoim koniem. Na reakcję internautów nie trzeba było długo czekać. "Super, że dziewczynki polubiły jazdę konną", "Koniki? Nowe hobby dziewczynek?", "Wspaniale, konie są cudowne. To wspaniała więź jaka powstaje między dzieckiem a koniec. Nasza Jagna od urodzenia wychowana w stajni, dla naszych koni jest jak część ich stada. To fascynujące jak wzajemnie na siebie działają. Życzę Wam cudownej przygody z tymi zwierzętami", "Jeździectwo jest piękne", "Laura jest taka urocza", "Duże brawa dla córeczki. Ja próbowałam dopiero na studiach i może dlatego już nie mogłam się wkręcić. Im wcześniej tym lepiej" - zachwycali się w komentarzach. Poruszające sceny we Włoszech. Tak pożegnali Wojciecha Szczęsnego w Juventusie, Marina wszystko pokazała