Partner merytoryczny: Eleven Sports

Anna Lewandowska od dawna wie o istnieniu „tej drugiej”. Doszło do spotkania

Nie ma wątpliwości co do tego, że żona Roberta Lewandowskiego jest najsłynniejszą Anną Lewandowską w Polsce, ale i na świecie. Warto jednak przypomnieć, że w TVP od dłuższego czasu pracuje inna Anna Lewandowska. Panie właśnie po raz pierwszy miały okazję się spotkać i oczywiście zrobiły sobie pamiątkowe zdjęcie, które wylądowało w sieci. Oto co dostrzegli komentujący.

Anna Lewandowska
Anna Lewandowska/Nur Photo/East News

W Polsce są dwie znane Anny Lewandowskie

Anna Lewandowska to zdecydowanie najsłynniejsza polska WAG. Początkowo była tylko drugą połówką Roberta, z czasem sama stała się gwiazdą, która postawiła na swoją własną karierę. Zaczynała od bloga o zdrowym żywieniu, a z czasem stworzyła prawdziwe imperium biznesowe, które obejmuje catering dietetyczny, siłownię, kawiarnie, produkty żywnościowe czy gadżety. Co więcej, jej biznes wyszedł już poza granice Polski. Niedawno otworzyła bowiem studio treningowe w Hiszpanii.

Choć bez wątpienia to ona jest najsłynniejszą Anną Lewandowską w Polsce i poza jej granicami, to warto przypomnieć, że w TVP pracuje także dziennikarka o takim samym imieniu i nazwisku. Od kilku lat prowadzi kącik show-biznesowy w "Pytaniu na śniadanie". Pomimo roszad w śniadaniówce TVP, pozostała na swoim stanowisku.

Choć żona Roberta Lewandowskiego od czasu do czasu bywa w Polsce i pojawia się sporadycznie w programach telewizyjnych czy na eventach branżowych, to dopiero teraz spotkała na swojej drodze "tę drugą" Annę Lewandowską. Takie spotkanie nie mogło oczywiście przejść bez echa.

Andrzej Wrona: Jakub Kochanowski to najlepszy środkowy na świecie. WIDEO/Polsat Sport/Polsat Sport

Spotkanie na szczycie dwóch Ann Lewandowskich

Żona Roberta Lewandowskiego z pewnością od dawna wie istnieniu "tej drugiej" Anny Lewandowskiej. Kiedy tylko nadarzyła się okazja, chętnie z nią porozmawiała.

A tą okazją był wtorkowy event Vogue’a, który odbył się w Warszawie. To właśnie tam panie miały okazję zamienić ze sobą kilka zdań i zrobiły sobie pamiątkowe zdjęcia. Anna Lewandowska z "Pytania na śniadanie" opublikowała je nawet na Instagramie. Okazuje się, że było miło i sympatycznie.

"Nasze pierwsze wspólne @annalewandowska dziękuję za mnóstwo uśmiechów" - napisała.

W komentarzach fani zaczęli żartować, że nieco mieni im się w oczach od dwóch Ann Lewandowskich. Wiele osób napisało też komplementy pod adresem obu pań. "Wyglądacie dziewczyny obłędnie!", "Co za duet", "Oh yeaa! Dwie super Anki L", "Ania Lewandowska do kwadratu", "Dwie najpiękniejsze i najcudowniejsze Anie", "Pięknie dziewczyny wyglądacie" - czytamy.

Nie sposób się nie zgodzić!

INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem