Włodarczyk ma jeszcze sporo czasu na przygotowania. Konkurs w rzucie młotem rozpocznie się dopiero 4 sierpnia. Do tego czasu Polka może jeszcze trenować i odpoczywać przed najważniejszą imprezą czterolecia. Apetyt na medal jest z pewnością, choć lekkoatletka sama przyznaje, że wiek i dyspozycja nie pozwalają jej już na takie rzuty jak kiedyś. Nagłe spotkanie z Szymonem Marciniakiem. Sędzia od razu się pochwalił Anita Włodarczyk nagle zwróciła się do Moniki Olejnik Polska młociarka wciąż trenuje i stara się o jak najlepszy wynik na nadchodzących igrzyskach. W tej chwili plasuje się ona na 18. miejscu na listach światowych i rzucała o aż osiem metrów bliżej niż znajdująca się w tej chwili na szczycie Amerykanka Brooke Andersen. Tymczasem Polka stara się skupiać na zdrowym podejściu do treningów i na samych rzutach. W międzyczasie nie mogła jednak powstrzymać się przed pewnym wyzwaniem, któremu z pewnością nie podołałoby wiele osób. Już raz udało jej się wygrać. Tym razem postanowiła wyzwać do niego Monikę Olejnik. Anita Włodarczyk wyzwała gwiazdę TVN "Pani Moniko, wyzywam na cytrynowy challenge. Świeżo wyciśnięty sok z cytryny. Jedna szklanka. Pozdrawiam" - mówiła na nagraniu Anita Włodarczyk. Zawodniczka jednym haustem wypiła całą porcję soku i nie skrzywiła się nawet na sekundkę. Całe wideo zakończyła z szerokim uśmiechem na twarzy. Francuzi zaskoczyli w sprawie medali dla Polski. Brakuje kluczowych nazwisk Poprzednim razem również udało jej się zachować odpowiednią minę, pytanie, czy tak samo będzie z Moniką Olejnik. Zapewne dowiemy się już niebawem - dziennikarka udostępniła już wyzwanie na Instagramie, pozostaje tylko czekać na rezultat.