Wczoraj gruchnęły wieści, że Przemysław Babiarz został zawieszony przez TVP i nie będzie komentować rywalizacji podczas IO w Paryżu. To konsekwencje niefortunnych słów dziennikarza, które padły podczas piątkowej ceremonii otwarcia paryskich igrzysk. "Świat bez nieba, narodów, religii i to jest wizja tego pokoju, który wszystkich ma ogarnąć. To jest wizja komunizmu, niestety" - mówił Przemysław Babiarz podczas wykonania piosenki "Imagine" Johna Lennona przez francuską artystkę Juliette Armanet. Andrzej Duda stanął w obronie Przemysława Babiarza Te słowa oraz przykre konsekwencje dla dziennikarza tuż po nich wywołały wielkie poruszenie i od wczoraj są szeroko komentowane przez celebrytów, ale także polityków. Głos w tej sprawie zabrali już: Sławomir Mentzen i były premier Mateusz Morawiecki. Teraz do kontrowersyjnych słów gwiazdora TVP odniósł się także Andrzej Duda. Prezydent był jednym z gości podczas ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich w Paryżu. "Wydaje mi się, że twórczość artystyczną można interpretować na różne sposoby i nikt nie powinien tego zabraniać. Widzę, że u nas zapanowała jakaś nowość, że jednak nie wolno przedstawiać swojego punktu widzenia" - powiedział Sportowym Faktom prezydent. Chociaż Andrzej Duda oglądał widowisko w stolicy Francji z trybuny honorowej, to jednak nie uniknął deszczu, który od piątku nie opuszcza Paryża. Nasz włodarz mówi o trudnym doświadczeniu związanym z pogodą. "Ceremonia trwała cztery godziny, więc zmokliśmy i pod tym względem to było trudne doświadczenie" – przyznał. Andrzej Duda pokusił się także o swoją własną ocenę walorów artystycznych ceremonii otwarcia igrzysk. Bo również cały scenariusz uroczystości wzbudza wielkie kontrowersje i jest szeroko komentowany na całym świecie. "Pojawiło się wiele słów krytyki, są różne punkty widzenia na to wszystko, ja też mam swój. Na pewno uroczystość otwarcia igrzysk była inna niż do tej pory. Jednym odpowiadał ten styl, innym nie. Pojawiły się elementy, z którymi z pewnością nie wszyscy się zgadzają. Taki jest ten świat"- podsumował prezydent. Co dalej z Przemysławem Babiarzem? Komunikat TVP Jakie będą dalsze losy Przemysława Babiarza? Na ten moment wiemy, że dziennikarz z pewnością nie będzie komentować zmagań sportowców podczas IO w Paryżu. "Informujemy, że po wczorajszych skandalicznych słowach Przemysława Babiarza, został on zawieszony w obowiązkach służbowych i nie będzie komentował zmagań podczas Igrzysk Olimpijskich" – czytamy w oficjalnym komunikacie wydanym przez telewizję publiczną. Zobacz też: Miało dojść do absolutnej sensacji w Paryżu z udziałem Andrzeja Dudy. Prezydent o niczym nie wiedział W Niemczech głośno o zawieszeniu Babiarza. Cytują "skandaliczne słowa"