Anastazja Kuś ma znanego ojca. To piłkarz i reprezentant Polski
Anastazja Kuś zachwyciła świetną dyspozycją i sportowym talentem w 2024 roku. 17-letnia wówczas lekkoatletka wystąpiła na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Jak się okazało, jej rozwój bardzo mocno wspierał jej ojciec, który również zawodowo zajmował się sportem. Doskonale mogą znać go warszawscy kibice piłki nożnej, a także wielcy fani polskiej kadry. Młoda lekkoatletka dorastała w sportowej rodzinie.

Anastazja Kuś ma na swoim koncie pierwsze sukcesy na arenie międzynarodowej w kategorii seniorskiej. Jako juniorka błyszczała już od dawna, ale to srebro na halowych mistrzostwach świata w Nankinie w konkurencji sztafety 4 x 400 metrów jest zapowiedzią kolejnych wielkich dokonań młodej zawodniczki - przyszłości polskiego sprintu.
Anastazja Kuś ma już na swoim koncie spore sukcesy
Anastazja Kuś stała się dla wielu kibiców objawieniem 2024 roku. Na mistrzostwach Europy juniorów Polka ustanowiła rekord Polski wśród zawodniczek do lat 18 - osiągnęła czas 51,89. Później indywidualnie zdobyła też brąz podczas halowych mistrzostw Polski w 2025 roku. Zawodniczka pojechała na igrzyska olimpijskie w Paryżu i zbudowała sobie już pozycję jako jedna z najlepiej biegających kobiet na 400 metrów w Polsce.
Oprócz sportu Kuś skupia się również na modelingu, co prezentuje chętnie w swoich mediach społecznościowych. Jak się jednak okazuje, w jej sportowy rozwój mocno zaangażowany był ojciec, który jest byłym reprezentantem Polski w... piłce nożnej. Może być też dobrze znany warszawskim kibicom.
Anastazja Kuś ma znanego ojca. Marcin Kuś to były piłkarz
Marcin Kuś rozegrał siedem spotkań w barwach reprezentacji Polski - koszulkę z orzełkiem na piersi nosił w latach 2002-2008 i występował w spotkaniach towarzyskich, pokazując jednak przy tym swoją wartość na boisku. Kuś przez lata grał na pozycji obrońcy i najwięcej czasu spędził w dwóch klubach - Polonii Warszawa i Istanbule Buyuksehir.
Karierę Kuś zakończył w 2015 roku. Jego ostatnim klubem był Ruch Chorzów. Piłkarz rozegrał łącznie w piłce klubowej 236 meczów i strzelił 9 bramek w ciągu swojej kariery. Ciekawy jest też jeszcze jeden prywatny aspekt jego życia - jego szwagrem, a tym samym wujkiem Anastazji Kuś jest inny były piłkarz i reprezentant Polski, Rafał Szwed.

