Po igrzyskach olimpijskich Aleksandra Mirosław odpoczywała w Polsce, bardzo chętnie witała też w rodzinnym Lublinie. Niedługo później wyjechała jednak z mężem do Francji i tam rozpoczęła już treningi, by przygotować się do zawodów Pucharu Świata. Chwaliła się tym obozem treningowym na Instagramie. Gruchnęły pilne wieści o Mirosław. Historyczna chwila dla Polki, będzie debiut Aleksandra Mirosław na Wielkiej Warszawskiej Gonitwa na Służewcu to najbardziej znana tego typu impreza w Polsce. Każdego roku prezentują się na niej najlepsze konie i dosiadający ich najlepsi dżokeje i dżokejki. To również okazja dla gwiazd do pokazania się na torze w eleganckich strojach i wyśmienitym towarzystwie. Z racji bycia organizatorem imprezy, na torze pojawił się prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski. Na miejscu pojawili się również książę Jan Lubomirski z żoną, Irena Kamińska-Radomska czy Katarzyna Paskuda. Sport również miał swoich reprezentantów i to w postaci dwojga złotych medalistów olimpijskich, Roberta Korzeniowskiego i Aleksandry Mirosław. Aleksandra Mirosław zachwyciła kreacją Wielka Warszawska potrafi być też interesującym pokazem mody klasycznej z ekstrawaganckimi elementami. Aleksandra Mirosław pokazała się w czerwieni, czyli w barwach gonitwy. Miała na sobie marynarkę z elementami przypominającymi róże, a do kompletu szerokie spodnie w tym samym kolorze. Wyglądała zjawiskowo. Księżniczka Benedykta zrezygnowała, w tle konflikt. Jasny komunikat Pałacu Królewskiego Nie mogło również zabraknąć elementu "kapeluszowego". Moda wyścigowa zachęca do noszenia kapeluszy lub zastępowania ich czymś również interesującym. W przypadku Aleksandry Mirosław był to kokardowy, sztywny dodatek, który dopełniał jej strój.