Choć karierę zawodowej tenisistki zakończyła już kilka lat temu, Agnieszka Radwańska wciąż cieszy się sporym zainteresowaniem ze strony kibiców oraz dziennikarzy. "Isia" swoją popularność wykorzystuje jednak nie tylko dla własnych przyjemności. Od lat wybitna polska sportsmenka udziela się charytatywnie, biorąc udział w takich akcjach jak m.in. finały Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. I tym razem starsza z sióstr Radwańskich nie zrobiła wyjątku. Chwile grozy Igi Świątek w Australian Open. Polka przyznaje. "Nie wiedziałam, czego się spodziewać" Agnieszka Radwańska zaatakowana w sieci przed hejterów. Wszystko przez jeden wpis W środowy wieczór emerytowana już tenisistka udostępniła w mediach społecznościowych wpis, informując o specjalnej aukcji w ramach 32. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W tym roku na licytację 34-latka przekazała... prywatny trening na korcie. Na reakcję internautów nie trzeba było długo czekać. Jak się okazuje, nie wszystkim fanom Agnieszka Radwańskiej spodobała się ta inicjatywa. Pod wpisem byłej tenisistki aż zawrzało. "Odbiło Ci Radwańska! Z ostatniego roku Owsiak jeszcze nic nikomu nie przekazał! Sam rocznie przekazuje spore sumy na pomoc na "siepomaga" lub bezpośrednio. Więc nie zasilam pasożytów i 100 proc. trafia do potrzebującego! Oczywiście Twoje pieniądze Twój wybór", "Owsik to stary komuch. Myślałem, że jesteś Polką", "Złodzieja nie finansuję", "Nigdy nie dam owsikoki żadnych pieniędzy. Oszust żyje z tego co dzieci zbiorą" - krytykowali "kibice". Znalazły się jednak osoby, które stanęły w obronie 34-latki: "To niesamowite, że możemy wspólnie działać dla dobra innych! Dobro wraca zawsze w najpiękniejszy sposób!", "Czytam te komentarze i się zastanawiam co każdy z tych szczujących zrobił bezinteresownie dla innych. Pięknie Pani wygląda Pani Agnieszko i dziękuję za udział w aukcji. WOŚP pomaga wierzyć w siłę dobrych ludzi", "Brawo", "I to jest kobieta, prawdziwa kobieta". Czerwona suknia Igi Świątek trafiła na aukcję. Trzeba głęboko sięgnąć do kieszeni