"Wczoraj zginął Dima - mąż Nataszy, która w krótkim czasie stała się dla mnie ważną osobą, dobrą koleżanką, która zaraża swoją energią. Zostawił 2-letnię Mię" - napisała Agnieszka Kobus-Zawojska na Twitterze. Od jakiegoś czasu wioślarka gości pod swoim dachem dwie Ukrainki wraz z małą dziewczynką. Sportsmenka bardzo zaangażowała się w pomoc naszym zachodnim sąsiadom i robi wszystko, aby zapewnić swoim gościom choć trochę normalności w tym trudnym czasie. Kobus-Zawojska udostępniła zdjęcie budynku, w którym przebywał mężczyzna, kiedy spadła bomba. Skala zniszczeń w Mikołajowie jest ogromna. Rosjanie trafili między innymi w budynek administracji obwodowej. Dwukrotna medalistka olimpijska wystawiła w sieci na licytację obraz Nataszy. To uzdolniona artystka, która po ucieczce do Polski maluje obrazy, aby choć przez chwilę nie myśleć o wojnie. Czytaj też: Agnieszka Kobus-Zawojska przyjęła uchodźców z Ukrainy