Adam Małysz zdążył z tym w ostatnim momencie. Nieprzypadkowo to teraz opuścił kraj, nadał komunikat
Adam Małysz odezwał się ostatnio do swoich fanów na Instagramie. Legendarny już skoczek narciarski i obecny szef PZN miał bowiem do przekazania ludziom pewną nowinę. Sportowiec zamieścił wpis, w którym wyjawił, dlaczego to właśnie teraz wyjechał z kraju. Jak sam przyznał, to był ostatni moment.

Adam Małysz to dziś bez wątpienia legenda skoków narciarskich w Polsce. Choć sportowiec od lat nie bierze już czynnego udziału w zawodach, nadal pozostaje bardzo blisko swej ukochanej dyscypliny. W końcu pełni on funkcję prezesa Polskiego Związku Narciarskiego.
Adam i Izabela Małyszowie tworzą małżeństwo od 28 lat
Adam nadal ma więc sporo obowiązków na głowie, choć w domu bywa znacznie częściej niż kiedyś, co cieszy przede wszystkim jego żonę. Dzięki temu Małyszowie mogą spędzać ze sobą więcej czasu, a także razem podróżować. Co prawda sam sportowiec żartował swego czasu, że być może to z powodu jego nieobecności w domu ich małżeństwo nadal trwa.
"Może jesteśmy ze sobą tak długo, że nas w zasadzie razem jest bardzo mało. Cały czas byłem w rozjazdach i cały czas mimo wszystko uczymy się dalej siebie. Oczywiście są różne nieporozumienia i rzeczy, z którymi się nie zgadzamy. Najważniejsze jest to, żeby rozmawiać i porozumieć się. I nie mówię, że to jest łatwe" - opowiadał sportowiec w wywiadzie dla TVP Info.
W czerwcu Małyszowie obchodzili swoją 28. rocznicę ślubu, o czym przypomniała sama Izabela, publikując zdjęcie z mężem, z którym wyjechali świętować do Chorwacji.
"Tak już idziemy razem przez 28 lat..." - podpisała romantyczną fotkę ze spaceru po urokliwym miasteczku.
Jak się właśnie okazało, nie był to oczywiście koniec wakacyjnych wyjazdów u Małyszów przewidzianych na ten rok.
Małysz zdążył z tym w ostatnim momencie. Nieprzypadkowo teraz opuścił kraj
Adam pochwalił się właśnie kolejnym urlopem, zresztą nieprzypadkowo to właśnie teraz opuścił kraj. W komunikacie przekazał, że tym razem padło na Turcję, gdzie w cieple będzie mógł naładować akumulatory przed kolejnym sezonem. Jak wyznał wprost, był to ostatni moment:
"Sezon zimowy coraz bliżej, ale zanim wpadniemy w wir sportowych emocji - czas na trochę relaksu. Turcja to idealne miejsce, żeby naładować baterie i moja ulubiona destynacja na wypoczynek - słońce, morze i odrobina spokoju. Już po Klingenthal wracamy do Pucharu Zimowego, a to dla mnie ostatni moment na reset przed intensywną pracą" - przekazał oficjalnie Małysz prosto z pobytu w Turcji.







![Popis Igi Świątek przed polską publicznością. 6:0 w drugim secie [WIDEO]](https://i.iplsc.com/000LX5P7ABM9C15M-C401.webp)
