Dla Małysza pierwsze kroki w telewizji rozrywkowej nie są proste i nie zawsze jest dobrze oceniany przez widzów jako prowadzący. Wciąż brakuje mu obycia, ale widać, że będzie w stanie dać z siebie bardzo dużo i być może już niebawem wszyscy przyzwyczają się do jego obecności i stylu. Po 60-tce związał się z kobietą młodszą od jego dzieci. Tak teraz żyją Adam Małysz na rowerowej wycieczce w Wiśle Adam Małysz jeździł na rowerach elektrycznych po Wiśle w towarzystwie Mai Włoszczowskiej, Roberta Korzeniowskiego oraz swojej córki, Karoliny i jej męża. Ukochana córeczka tatusia jest bardzo zaangażowana w jego życie i choć sama ma na głowie sporo pracy, m.in. podróże dookoła świata i prowadzenie bloga, nie mogła przegapić okazji na to, by pomóc ojcu w stawianiu pierwszych kroków w telewizji śniadaniowej. Podczas podróży przez Wisłę, z Małyszem rozmawiał przede wszystkim reporter "Dzień Dobry TVN", Marcin Sawicki. W pewnym momencie obaj na trasie trafili właśnie na Karolinę Małysz-Czyż i jej męża, Kamila. Skonsternowany Sawicki zwrócił się do nowej gwiazdy programu śniadaniowego. "Cześć, dzień dobry. Adam przedstawiaj, ty tu czyń honory, w końcu jesteś gospodarzem" - mówił. Nie spodziewał się chyba takiej odpowiedzi. Adam Małysz powiedział to o swoim zięciu "Ale to co, swoje dzieci mam przedstawiać?" - pytał zaskoczony Małysz. Sawicki odparł, że jak najbardziej, trzeba przedstawić jemu i widzom. "Moja córka Karolina i zięć Kamil" - odpowiedział prezes PZN. To jednak, że na początku nazwał go swoim dzieckiem pokazuje, że mają bardzo bliskie relacje. Agata Wróbel była ulubienicą Polaków, potem doszło do nieoczekiwanego. Oto co okazało się na koniec Karolina i Kamil zaczęli opowiadać o swoich ulubionych trasach w Wiśle i pokazali, gdzie można najlepiej spędzić czas w ich ukochanych Beskidach. To również ich debiut w "Dzień Dobry TVN". Możliwe, że dzięki temu będą w stanie przyciągnąć jeszcze więcej osób na swojego podróżniczego bloga.