Członkowie brytyjskiej rodziny królewskiej udowadniają, że nie obawiają się podejmować bardzo stanowczych i ważnych decyzji. Ostatnio ogłoszono, że książę William postanowił zrezygnować z wyjazdu na mundial w Katarze. Spodziewano się, że przyjedzie tam, by osobiście kibicować reprezentacji Anglii. Jednak następca tronu nie chce swoją obecnością legitymizować łamania praw człowieka w państwie, które będzie gospodarzem tegorocznych mistrzostw świata. Ma mierzić go zwłaszcza stosunek Katarczyków do środowiska LGBT. Głośno jest także o decyzji ojca Williama. Ta ma zgoła inny charakter i dotyczy innej dziedziny sportu, lecz budzi spore kontrowersje i wątpliwości poddanych. Król Karol III sporo traci w ich oczach... Pierwsza taka sytuacja w historii! Nietypowe doniesienia o księżnej Kate Krótko po śmierci matki król Karol sprzedał jej konie. Wiadomo, ile na nich zarobił Kilka tygodni temu media obiegła wieść o planach brytyjskiego króla dotyczących sprzedaży ukochanych koni jego matki. To właśnie Karol odziedziczył 37 zwierzaków po śmierci królowej Elżbiety II. Jak donosi "The Mirror", sfinalizowano transakcje dotyczące 14 z nich. Zaskoczenie wzbudził szczególnie jeden fakt. Pod młotek poszedł bowiem wierzchowiec, który niedawno zagwarantował królewskiej stajni spory zastrzyk gotówki, ponieważ zwyciężył w trzech wyścigach. Ostatni triumf zaliczył dwa dni przed odejściem monarchini. Część poddanych nie kryje oburzenia. Wskazuje zwłaszcza na to, że królowa upodobała sobie Love Affairs (imię wspomnianego wyżej zwycięskiego konia) i zapewne nie chciałaby się go pozbywać. Na sprzedaży 14 koni król Karol miał zarobić trochę ponad milion funtów (to niecałe 6 mln zł). Eksperci próbują studzić nastroje i tłumaczą, że tego typu finansowe interesy nie są niczym nadzwyczajnym. Podkreślają, że także królowa nieraz zlecała sprzedaż wierzchowców w domu aukcyjnym Tattersalls w Newmarket. Lecz nie do wszystkich ten argument trafia... Tajne spotkanie księżnej Kate z gwiazdą tenisa. Pałac Kensington komentuje