Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą osiem razy. Zespół NŠ Mura wygrał aż sześć razy, a przegrał tylko dwa. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Jedyną żółtą kartkę w pierwszej połowie dostał Aljaž Ploj z zespołu gości. Była to 24. minuta meczu. W 41. minucie Marin Karamarko został zmieniony przez Žigę Kousa. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Drugą połowę drużyna NŠ Mura rozpoczęła w zmienionym składzie, za Lukę Šušnjarę wszedł Andrija Filipović. W 49. minucie żółtą kartkę obejrzał Renato Pantalon z Aluminij. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach po przerwie, a już padł pierwszy gol w tym spotkaniu. W tej samej minucie Kai Cipot dał prowadzenie swojemu zespołowi. To pierwsza bramka tego zawodnika w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Drużyna gości nie zraziła się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki szybko przyniosły efekt. Kilka minut po rozpoczęciu drugiej połowy wynik ustalił Jure Matjašič. Między 52. a 60. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gości i jedną drużynie przeciwnej. Trener Aluminij wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Mihaela Klepača. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy osiem razy i ma na koncie aż dziewięć strzelonych goli. Murawę musiał opuścić Ante Živković. W 69. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Lukę Bobičanec z NŠ Mura, a w 76. minucie Nika Marinšeka z drużyny przeciwnej. W 89. minucie drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną dostał Kai Cipot osłabiając zespół NŠ Mura. Wcześniejszą kartkę ten piłkarz dostał w 52. minucie. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 1-1. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Sędzia pokazał dwie żółte kartki i jedną czerwoną zawodnikom NŠ Mura, natomiast piłkarzom gości przyznał pięć żółtych. Zespół NŠ Mura wykorzystał wszystkie zmiany. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie wymieniła czterech zawodników. Już w najbliższą środę zespół Aluminij zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego rywalem będzie NK Maribor. Tego samego dnia MND Tabor Sežana będzie gościć zespół NŠ Mura.