Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą trzy razy. Zespół Olimpii Ljubljanej wygrał jeden raz, zremisował dwa, nie przegrywając żadnego spotkania. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. W 46. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Aleksandara Boškoviča z NŠ Mura, a w 54. minucie Franka Bagnacka z drużyny przeciwnej. Jedynego gola meczu strzelił Endri Çekiçi dla zespołu Olimpii Ljubljanej. Bramka padła w tej samej minucie. To już szóste trafienie tego piłkarza w sezonie. Na boisku zawrzało. Aby uspokoić sytuację na 24 minuty przed zakończeniem drugiej połowy, sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Endriemu Çekiçiemu i Židze Kous. W 70. minucie Luka Bobičanec został zastąpiony przez Žana Karničnika. Między 76. a 80. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom Olimpii Ljubljanej i jedną drużynie przeciwnej. W 78. minucie w drużynie NŠ Mura doszło do zmiany. Jon Šporn wszedł za Alena Kozara. Kibice NŠ Mura nie mogli już doczekać się wprowadzenia Tomiego Horvata. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy 17 razy i ma na koncie dwie zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić Luka Šušnjara. Po chwili trener Olimpii Ljubljanej postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię napadu i w 88. minucie zastąpił zmęczonego Harisa Kadricia. Na boisko wszedł Rok Kidrič, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. Drużyna NŠ Mura miała dziewięć szans na strzelenie bramki z rzutu rożnego. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Zawodnicy Olimpii Ljubljanej dostali w meczu cztery żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy trzy. Jedenastka gospodarzy w drugiej połowie wymieniła jednego gracza. Natomiast zespół NŠ Mura w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę drużyna NŠ Mura rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie NK Celje. Tego samego dnia NK Aluminij będzie rywalem zespołu Olimpii Ljubljanej w meczu, który odbędzie się w Kidričevo.