Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 84 razy. Jedenastka Maribora wygrała aż 41 razy, zremisowała 27, a przegrała tylko 16. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Haris Kadrić wywołał eksplozję radości wśród kibiców Olimpii Ljubljanej , zdobywając bramkę w 15. minucie spotkania. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Olimpii Ljubljanej w 18. minucie spotkania, gdy Rok Kronaveter strzelił drugiego gola. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie 16 zdobytych bramek. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter przyznał Markowi Putinčaninowi z jedenastki gości. Była to 32. minuta starcia. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Olimpii Ljubljanej w 35. minucie spotkania, gdy Endri Çekiçi strzelił trzeciego gola. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Na drugą połowę drużyna Maribora wyszła w zmienionym składzie, za Blaža Vrhoveca wszedł Aleks Pihler. W 49. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Harisa Kadricia z Olimpii Ljubljanej, a w 50. minucie Martina Milca z drużyny przeciwnej. Po chwili trener Maribora postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 58. minucie na plac gry wszedł Marcos Tavares, a murawę opuścił Dare Vrsic. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Olimpija Ljubljana: Janowi Andrejašičowi w 68. i Viti Valenčič w 77. minucie. W 79. minucie Jan Mlakar został zmieniony przez Jasmina Mešanovicia. Niedługo później trener Olimpii Ljubljanej postanowił bronić wyniku. W trzeciej minucie doliczonego czasu meczu postawił na defensywę. Za pomocnika Endriego Çekiçiego wszedł Ben Gasser, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce gości utrzymać prowadzenie. W drugiej połowie nie padły bramki. Sędzia wręczył jedną żółtą kartkę piłkarzom Maribora, a zawodnikom gości przyznał cztery. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą środę zespół Olimpii Ljubljanej zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego rywalem będzie NK Domžale. Tego samego dnia NK Celje będzie gościć jedenastkę Maribora.