Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 19 spotkań drużyna Celje wygrała sześć razy, ale więcej przegrywała, bo osiem razy. Pięć meczów zakończyło się remisem. Piłkarze obu drużyn potrzebowali dużo czasu, by się rozruszać. Senna atmosfera panowała przez większą część pierwszej połowy. Nikt nie mógł się spodziewać, że prawdziwe emocje jeszcze nadejdą. Dopiero w trzecim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter wręczył Rudiemu Vancašowi z Celje. Była to 44. minuta spotkania. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Drugą połowę zespół Krško rozpoczął w zmienionym składzie, za Marina Pericia wszedł Robert Jandrek. W 55. minucie Deni Štraus zastąpił Jakoba Novaka. Po chwili trener Celje postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 65. minucie na plac gry wszedł Elvir Ibisevic, a murawę opuścił Rudi Vancaš. A trener Krško wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Estera Soklera. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy 15 razy. Murawę musiał opuścić Ante Kordić. W 83. minucie Dalibor Volaš został zmieniony przez Lukę Vekicia, co miało wzmocnić zespół Krško. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Nina Pungaršeka na Roka Sztrausa. Na trzy minuty przed zakończeniem meczu sędzia ukarał kartką Elvira Ibisevica, zawodnika Celje. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Jedenastka Celje zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Sędzia nie ukarał piłkarzy Krško żadną kartką, natomiast zawodnikom gospodarzy przyznał dwie żółte. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę zespół Krško zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego rywalem będzie NŠ Mura. Natomiast w niedzielę NK Triglav Kranj będzie gościć drużynę Celje.