Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Już na początku meczu piłkarze Triglavu nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W piątej minucie Filip Janković dał prowadzenie swojej jedenastce. W 33. minucie kartką został ukarany Mario Zebić, zawodnik MND Tabor Sežana. W 36. minucie w zespole MND Tabor Sežana doszło do zmiany. Karolis Laukžemis wszedł za Leona Severa. Wysiłki podejmowane przez jedenastkę MND Tabor Sežana w końcu przyniosły efekt bramkowy. Na dwie minuty przed zakończeniem pierwszej połowy na listę strzelców wpisał się Mario Babić. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Kibice Triglavu nie mogli już doczekać się wprowadzenia Marka Gajiča. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy. Murawę musiał opuścić Gašper Udovič. W 49. minucie kartkę otrzymał Louis Bongongui z MND Tabor Sežana. W 59. minucie Armin Czerimagić został zmieniony przez Martena Wilmotsa. Na 23 minuty przed zakończeniem drugiej połowy sędzia ukarał kartką Guy'ego Cédrica, piłkarza gospodarzy. Trener MND Tabor Sežana postanowił zagrać agresywniej. W 70. minucie zmienił obrońcę Erika Salkicia i na pole gry wprowadził napastnika Dominika Mihaljevicia. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Nie mylił się, jego drużyna zdołała strzelić gola i wygrać spotkanie. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników MND Tabor Sežana w 77. minucie spotkania, gdy Karolis Laukžemis zdobył drugą bramkę. W 79. minucie Berat Bekjiri został zmieniony przez Qendrima Hasanaja, co miało wzmocnić jedenastkę Triglavu. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Maria Babicia na Klemena Nemaniča. Niedługo później Marko Krivičič wywołał eksplozję radości wśród kibiców MND Tabor Sežana, strzelając kolejnego gola w pierwszej minucie doliczonego czasu pojedynku spotkania. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 3-1. Drużyna MND Tabor Sežana była w posiadaniu piłki przez 64 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym starcie. Arbiter nie ukarał piłkarzy gości żadną kartką, natomiast zawodnikom MND Tabor Sežana pokazał trzy żółte. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany. Już w najbliższą niedzielę jedenastka Triglavu rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie NK Celje. Tego samego dnia Rudar Velenje będzie gościć zespół MND Tabor Sežana.