Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 36 razy. Jedenastka Maribora wygrała aż 25 razy, zremisowała siedem, a przegrała tylko cztery. Już w pierwszych minutach jedenastka Maribora próbowała rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Triglavu w 28. minucie spotkania, gdy Gaber Petrić strzelił pierwszego gola. Niedługo później Goran Brkić wywołał eksplozję radości wśród kibiców Triglavu, zdobywając kolejną bramkę w 38. minucie meczu. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia pokazał Goranowi Brkiciowi z Triglavu. Była to 39. minuta spotkania. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 0-2. Kibice Maribora nie mogli już doczekać się wprowadzenia Andreja Kotnika. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy. Murawę musiał opuścić Alexandru Crețu. Na drugą połowę drużyna Maribora wyszła w zmienionym składzie, za Jasmin Mešanović wszedł Marcos Tavares. W 77. minucie Goran Brkić zastąpił Víctora Aliagę. W 83. minucie kartkę dostał Martin Milec, zawodnik gospodarzy. Trenerzy obu zespołów postanowili odświeżyć składy w 90. minucie, w zespole Triglavu za Tilena Mlakara wszedł Luka Vuković, a w drużynie Maribora Rudi Vancaš zmienił Martina Kramariča. Jeśli drużyna Maribora nie wykorzystała 19 rzutów rożnych w spotkaniu to nie mogła liczyć na zwycięstwo. Godna podkreślania była świetna praca bramkarza Triglavu. Jego postawa na przedpolu uratowała zespół przed porażką. Taki mecz nie zdarza się często. Zachował czyste konto, a rywale oddali aż 12 celnych strzałów. Piłkarze obu drużyn dostali po jednej żółtej kartce. Jedenastka Maribora w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast zespół gości w drugiej połowie dokonał dwóch zmian. Już w najbliższą środę jedenastka Triglavu zawalczy o kolejne punkty w Kidričevo. Jej przeciwnikiem będzie NK Aluminij. Tego samego dnia Rudar Velenje będzie gościć zespół Maribora.