Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą pięć razy. Jedenastka NK Bravo wygrała aż trzy razy, zremisowała raz, a przegrała tylko raz. Sędzia musiał uspokoić zawodników już na początku meczu. Między 14. a 25. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gości i jedną drużynie przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy MND Tabor Sežana w 50. minucie spotkania, gdy Predrag Sikimić zdobył pierwszą bramkę. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego siódme trafienie w sezonie. W 57. minucie w zespole NK Bravo doszło do zmiany. Milan Đajič wszedł za Besarta Abdurahimiego. W tej samej minucie Aljoša Matko zastąpił Mustafę Nukicia. Drużyna gości ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała jedenastka MND Tabor Sežana, strzelając kolejnego gola. W 59. minucie wynik na 2-0 podwyższył Leon Sever. W 68. minucie Ante Vrljičak został zmieniony przez Almina Kurtoviča, co miało wzmocnić zespół NK Bravo. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Dina Stančiča na Lazara Miloševa. Niedługo później Louis Bongongui wywołał eksplozję radości wśród kibiców MND Tabor Sežana, zdobywając kolejną bramkę w 73. minucie pojedynku. W 75. minucie w drużynie MND Tabor Sežana doszło do zmiany. Stefan Stevanović wszedł za Predraga Sikimicia. Po chwili trener MND Tabor Sežana postanowił bronić wyniku. W 81. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Marka Vukeliča wszedł Žan Humar, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi MND Tabor Sežana utrzymać prowadzenie. W ostatnich minutach spotkania na murawie stadionu atmosfera była rozgrzana. W pierwszej minucie doliczonego czasu starcia gola pocieszenia strzelił Milan Đajič. Jedyną kartkę w drugiej połowie arbiter wręczył Mustafie Nukiciowi z jedenastki gości. Była to 90. minuta pojedynku. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 3-1. Piłkarze MND Tabor Sežana dostali w meczu jedną żółtą kartkę, a ich przeciwnicy trzy. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę jedenastka NK Bravo rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie NK Celje. Tego samego dnia NK Domžale będzie gościć drużynę MND Tabor Sežana.