Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 35 pojedynków drużyna Maribora wygrała 24 razy i zanotowała cztery porażki oraz siedem remisów. Na pierwszą bramkę meczu kibice musieli poczekać do trzeciego kwadransa meczu. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Maribora w 40. minucie spotkania, gdy Aleks Pihler strzelił pierwszego gola. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Maribora. Zawodnicy Triglavu odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 54. minucie na listę strzelców wpisał się David Tijanič. Kilka chwil później okazało się, że dalsze wysiłki podejmowane przez zespół Maribora przyniosły efekt bramkowy. W 60. minucie Luka Zahovič dał prowadzenie swojej drużynie. W 66. minucie Rudi Vancaš został zastąpiony przez Jasmina Mešanovicia. W tej samej minucie w jedenastce Triglavu doszło do zmiany. Ernest Grvala wszedł za Filipa Jankovicia. A kibice Maribora nie mogli już doczekać się wprowadzenia Marcosa Tavaresa. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy i ma na koncie jednego strzelonego gola. Murawę musiał opuścić Rok Kronaveter. To była dobra decyzja, ponieważ jego drużynie udało się strzelić trzecią bramkę. Niedługo później trener Triglavu postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 83. minucie zastąpił zmęczonego Egzona Kryeziu. Na boisko wszedł Marko Gajič, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. Jedenastka Triglavu ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół gości, strzelając kolejnego gola. W tej samej minucie wynik na 1-3 podwyższył Jasmin Mešanović. To pierwsza bramka tego piłkarza w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Na cztery minuty przed zakończeniem pojedynku w drużynie Maribora doszło do zmiany. Martin Kramarič wszedł za Lukę Zahoviča. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 1-3. Arbiter nie przyznał żadnych kartek, mimo zdarzających się fauli. Jedenastka Triglavu w drugiej połowie dokonała dwóch zmian. Natomiast zespół gości w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Już w najbliższą środę jedenastka Maribora będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Rudar Velenje. Natomiast w czwartek NK Aluminij zagra z jedenastką Triglavu na jej terenie.