Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 30 razy. Jedenastka Domžale wygrała aż 18 razy, zremisowała sześć, a przegrała tylko sześć. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. W dziewiątej minucie kartką został ukarany Senijad Ibriczić, zawodnik Domžale. W 12. minucie do własnej bramki trafił zawodnik Triglavu Drilon Kryeziu. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Domžale w 26. minucie spotkania, gdy Senijad Ibriczić strzelił drugiego gola. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego siódme trafienie w sezonie. Na osiem minut przed zakończeniem pierwszej połowy arbiter pokazał kartkę Alešowi Merteljowi z zespołu gości. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Jedyną kartkę w drugiej połowie otrzymał Žan Kumer z Triglavu. Była to 48. minuta meczu. Trzeba było trochę poczekać, aby Senijad Ibriczić wywołał eksplozję radości wśród kibiców Domžale, zdobywając kolejną bramkę w 49. minucie spotkania. W 56. minucie w drużynie Triglavu doszło do zmiany. Muamer Svraka wszedł za Egzona Kryeziu. W 59. minucie Slobodan Vuk zastąpił Shamara Nicholsona. A kibice Triglavu nie mogli już doczekać się wprowadzenia Toma Žurgę. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy i ma na koncie pięć strzelonych goli. Murawę musiał opuścić Gašper Udovič. To była dobra decyzja, ponieważ jego zespołowi udało się strzelić pierwszą bramkę. Niedługo później trener Domžale postanowił bronić wyniku. W 73. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Nermina Hodžicia wszedł Žan Žužek, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce Domžale utrzymać prowadzenie. Mimo postawienia na obronę jedenastce Domžale udało się strzelić gola i wygrać. Pod koniec meczu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. Na kwadrans przed zakończeniem starcia wynik na 4-0 podwyższył Shamar Nicholson. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie dziewięć strzelonych goli. W 78. minucie Tonći Mujan został zmieniony przez Tilena Pečnika, co miało wzmocnić zespół Domžale. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Ivana Crnova na Matica Kopača. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Domžale w 80. minucie spotkania, gdy Adam Čerin zdobył piątą bramkę. W 86. minucie swojego trzeciego gola w tym meczu strzelił Senijad Ibriczić z Domžale. Mimo że zespół gości nie grzeszy umiejętnością konstruowania sytuacji strzeleckich, na 70 ataków oddał tylko dwa celne strzały, to w końcu zdobył długo wyczekiwaną przez ich kibiców bramkę. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry wynik ustalił Muamer Svraka. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 6-1. Drużyna Domžale zdominowała rywali na boisku. Przeprowadziła o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddała 11 celnych strzałów. Arbiter wręczył jedną żółtą kartkę zawodnikom gospodarzy, natomiast piłkarzom Triglavu pokazał dwie. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę zespół Triglavu rozegra kolejny mecz u siebie. Jego przeciwnikiem będzie Rudar Velenje. Tego samego dnia NK Maribor będzie gościć zespół Domžale.