Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą pięć razy. Drużyna NŠ Mura wygrała aż cztery razy, zremisowała raz, nie przegrywając żadnego spotkania. W pierwszej połowie nie doszło do żadnych przełomowych wydarzeń w meczu, mimo starań z obu stron. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Arbiter wręczył żółte kartki zawodnikom Gorica: Rokowi Grudinie w 52. i Urošowi Celcerowi w 54. minucie. W tej samej minucie jedyną bramkę z karnego zdobył Rok Sirk dla zespołu NŠ Mura. Bramka padła w tej samej minucie. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego jedenaste trafienie w sezonie. W 63. minucie Armin Czerimagić został zastąpiony przez Nina Koutera. W 72. minucie w jedenastce NŠ Mura doszło do zmiany. Luka Bobičanec wszedł za Tomiego Horvata. Na 12 minut przed zakończeniem spotkania sędzia ukarał kartką Nika Lorbeka, zawodnika gości. Na murawie, jak to często zdarzało się Goricy w tym sezonie, pojawił się Matija Kavčič, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w 84. minucie Kristijana Šipka. Rezultat meczu pokazał, że zmiana tym razem nie pomogła drużynie. Chwilę później trener NŠ Mura postanowił bronić wyniku. W 86. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Roka Sirka wszedł Žan Karničnik, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi gości utrzymać prowadzenie. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Piłkarze Goricy otrzymali w meczu dwie żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy jedną. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy czwartek zespół Goricy rozegra kolejny mecz w Kidričevo. Jego rywalem będzie NK Aluminij. Tego samego dnia NK Olimpija Ljubljana zagra z jedenastką NŠ Mura na jej terenie.