Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 58 spotkań zespół Żilinej wygrał 24 razy i zanotował 23 porażki oraz 11 remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników ŠK Slovan Bratysława w trzeciej minucie spotkania, gdy Andraž Šporar zdobył pierwszą bramkę. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego dwudzieste czwarte trafienie w sezonie. W 10. minucie Jurij Medvedev został zmieniony przez Mitcha Apaua. Zespół Żilinej ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna gospodarzy, strzelając kolejnego gola. Po pół godzinie gry na listę strzelców wpisał się David Holman. To już szóste trafienie tego zawodnika w sezonie. Pod koniec pierwszej połowy rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 43. minucie wynik na 3-0 podwyższył Dejan Dražić. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach po przerwie, a już padła kolejna bramka w tym spotkaniu. W pierwszych minutach drugiej połowy pierwszego gola dla piłkarzy gości strzelił Martin Gamboš. W 52. minucie kartkę dostał David Holman z ŠK Slovan Bratysława. W 58. minucie swoją drugą bramkę w tym meczu zdobył Andraž Šporar z ŠK Slovan Bratysława. Na murawie, jak to często zdarzało się Żilinej w tym sezonie, pojawił się Kristián Vallo, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w 66. minucie Jaroslava Mihalika. Rezultat meczu pokazał, że zmiana tym razem nie pomogła drużynie. W 69. minucie David Holman został zmieniony przez Nona Delgada, co miało wzmocnić zespół ŠK Slovan Bratysława. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Róberta Boženíka na Filipa Balaja. Zawodnicy Żilinej odpowiedzieli strzeleniem gola. Bramkę na 4-2 na 16 minut przed zakończeniem drugiej połowy zdobył Kristián Vallo. Trener ŠK Slovan Bratysława wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Dávida Strelca. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy 10 razy i ma na koncie dwa strzelone gole. Murawę musiał opuścić Aleksandar Čavrić. To była dobra decyzja, ponieważ jego zespołowi udało się strzelić piątą bramkę. Niedługo później Andraž Šporar wywołał eksplozję radości wśród kibiców ŠK Slovan Bratysława, strzelając kolejnego gola w 80. minucie pojedynku. W 81. minucie kartkę dostał Marin Ljubičić, piłkarz ŠK Slovan Bratysława. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników ŠK Slovan Bratysława w 83. minucie spotkania, gdy Mohammed Rharsalla zdobył szóstą bramkę. Na sześć minut przed zakończeniem starcia w drużynie Żilinej doszło do zmiany. Ján Bernát wszedł za Patrika Mysloviča. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 6-2. Sędzia nie ukarał piłkarzy Żilinej żadną kartką, natomiast zawodnikom gospodarzy pokazał dwie żółte. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany. 18 maja zespół Żilinej rozegra kolejny mecz w Bratysławie. Jego przeciwnikiem będzie ŠKF Sereď. Tego samego dnia MFK Zemplín Michalovce będzie gościć drużynę ŠK Slovan Bratysława.