Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 24 starcia jedenastka Zlatego Moravce wygrała 10 razy i zanotowała osiem porażek oraz sześć remisów. Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. Jedyną kartkę w pierwszej połowie otrzymał Antonio Asanović z Zlatego Moravce. Była to 15. minuta pojedynku. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Po godzinie gry kartkę dostał René Paraj z jedenastki gospodarzy. W 61. minucie Jozef Špyrka zastąpił Filipa Halgoša. W 64. minucie w zespole Zlatego Moravce doszło do zmiany. Peter Orávik wszedł za Krešimira Keleza. Trener Športu Podbrezová postanowił zagrać agresywniej. W 73. minucie zmienił pomocnika Dávida Leškę i na pole gry wprowadził napastnika Jakuba Więzika, który w bieżącym sezonie ma na koncie jednego gola. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. Między 76. a 79. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gospodarzy i jedną drużynie przeciwnej. Pod koniec meczu jedynego gola z karnego strzelił Tomáš Ďubek dla jedenastki Zlatego Moravce. Bramka padła w tej samej minucie. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego ósme trafienie w sezonie. Na siedem minut przed zakończeniem meczu w drużynie Športu Podbrezová doszło do zmiany. Daniel Pavuk wszedł za Mateja Oraveca. W 84. minucie kartkę dostał Tomce Grozdanovski, piłkarz Zlatego Moravce. Chwilę później trener Zlatego Moravce postanowił bronić wyniku. W 89. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Denisa Dugę wszedł Karol Karlik, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce gości utrzymać prowadzenie. W doliczonej drugiej minucie spotkania w zespole Zlatego Moravce doszło do zmiany. Oliver Praznovsky wszedł za Martina Valovčana. Jeśli drużyna Športu Podbrezová nie wykorzystała 11 rzutów rożnych w spotkaniu to nie mogła liczyć na zwycięstwo. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Zawodnicy obu drużyn obejrzeli po trzy żółte kartki. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. 11 maja drużyna Zlatego Moravce będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie FK AS Trenczyn. Tego samego dnia FC Spartak Trnava będzie gościć jedenastkę Športu Podbrezová.