Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 38 pojedynków drużyna ŠK Slovan Bratysława wygrała 24 razy i zanotowała osiem porażek oraz sześć remisów. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Po nieciekawym początku meczu to zawodnicy DAC Streda otworzyli wynik. W 17. minucie bramkę zdobył Zsolt Kalmár. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego ósme trafienie w sezonie. Jedenastka gości nie zraziła się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki szybko przyniosły efekt. W 21. minucie gola wyrównującego strzelił Žan Medved. W 39. minucie Martin Bednár zastąpił Matúša Malego. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. W 48. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Césara Blackmana z DAC Streda, a w 52. minucie Ibrahima Rabiu z drużyny przeciwnej. Niedługo później trener ŠK Slovan Bratysława postanowił bronić wyniku. W 64. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Dávida Strelca wszedł Vernon, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce ŠK Slovan Bratysława utrzymać remis. Mimo postawienia na obronę jedenastce ŠK Slovan Bratysława udało się strzelić gola i wygrać. Na 23 minuty przed zakończeniem drugiej połowy w zespole ŠK Slovan Bratysława doszło do zmiany. Nono Delgado wszedł za Žana Medveda. W 69. minucie sędzia ukarał kartką Erica Ramireza, zawodnika gospodarzy. Chwilę później trener DAC Streda postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 72. minucie na plac gry wszedł Andrej Fábry, a murawę opuścił Sainey Njie. Na kwadrans przed zakończeniem spotkania w drużynie ŠK Slovan Bratysława doszło do zmiany. Rafael Ratão wszedł za Joeriego de Kampsa. Dalsze wysiłki podejmowane przez zespół ŠK Slovan Bratysława przyniosły efekt bramkowy. W 82. minucie na listę strzelców wpisał się Mohammed Rharsalla. Na trzy minuty przed zakończeniem starcia w jedenastce DAC Streda doszło do zmiany. Zuberu Sharani wszedł za Andrása Schafera. Drużyna gospodarzy ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół ŠK Slovan Bratysława, zdobywając kolejną bramkę. Gola na 1-3 strzelił ponownie w doliczonej trzeciej minucie pojedynku Mohammed Rharsalla. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 1-3. Arbiter pokazał dwie żółte kartki piłkarzom DAC Streda, a zawodnikom gości przyznał jedną. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę jedenastka ŠK Slovan Bratysława zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej przeciwnikiem będzie MFK Zemplín Michalovce. Tego samego dnia MSK Żilina zagra z drużyną DAC Streda na jej terenie.