Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 36 razy. Zespół Spartaka Trnava wygrał aż 19 razy, zremisował pięć, a przegrał tylko 12. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Spartaka Trnava w 14. minucie spotkania, gdy Alex Sobczyk zdobył pierwszą bramkę. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego siódme trafienie w sezonie. Jedyną żółtą kartkę w pierwszej połowie arbiter pokazał Matúšowi Turňie z zespołu gości. Była to 26. minuta spotkania. W 41. minucie Dušan Lalatović został zmieniony przez Zsolta Kalmára. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Spartaka Trnava. Trener DAC Streda postanowił zagrać agresywniej. W 57. minucie zmienił pomocnika Andryję Balicia i na pole gry wprowadził napastnika Krisztiána Németha. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. W 59. minucie czerwoną kartkę obejrzał Matúš Turňa, tym samym zespół gości musiał prawie całą drugą połowę grać w dziesiątkę, mimo to zdołał jeszcze poprawić wynik. Chwilę później trener Spartaka Trnava postanowił bronić wyniku. W 62. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Michaela Yao wszedł Joel Pereira, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi Spartaka Trnava utrzymać prowadzenie. W 67. minucie Alex Sobczyk został zmieniony przez Erika Grendla, a za Martina Gamboša wszedł na boisko Petar Orlandić, co miało wzmocnić drużynę Spartaka Trnava. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Máté Vidę na Ricarda Phillipsa. W 73. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Césara Blackmana z DAC Streda, a w siódmej minucie doliczonego czasu meczu Marka Tešiję z drużyny przeciwnej. W drugiej połowie nie padły gole. Przewaga zespołu DAC Streda w posiadaniu piłki była ogromna (61 procent), niestety, pomimo takiej przewagi drużyna poniosła porażkę. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Arbiter przyznał dwie żółte kartki i jedną czerwoną piłkarzom Spartaka Trnava, a zawodnikom gospodarzy pokazał jedną żółtą. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany.