Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 34 spotkania drużyna Żilinej wygrała 12 razy i zanotowała 10 porażek oraz 12 remisów. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Po nieciekawym początku meczu to zawodnicy DAC Streda otworzyli wynik. Po kwadransie gry bramkę zdobył Eric Ramirez. W 23. minucie kartkę obejrzał Erick Davis z zespołu gości. Drużyna Żilinej ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka gości, strzelając kolejnego gola. Na kwadrans przed końcem pierwszej połowy Eric Ramirez po raz drugi pokonał bramkarza zmieniając wynik na 0-2. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Na murawie, jak to często zdarzało się Żilinej w tym sezonie, pojawił się Kristián Vallo, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w 46. minucie Bensona Ananga. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach po przerwie, a już padła kolejna bramka w tym spotkaniu. W 50. minucie gola kontaktowego strzelił Filip Balaj. To pierwsza bramka tego piłkarza w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. W 56. minucie za Máté Vidę wszedł Ricardo Phillips. W 58. minucie swojego drugiego gola w tym meczu strzelił Filip Balaj z Żilinej. W 80. minucie w zespole Żilinej doszło do zmiany. Patrik Iľko wszedł za Filipa Balaja. Chwilę później trener DAC Streda postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 82. minucie zastąpił zmęczonego Ricarda Phillipsa. Na boisko wszedł Martin Bednár, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. Trenerzy obu drużyn postanowili odświeżyć składy w 90. minucie, w drużynie Żilinej za Davida Durisa wszedł Vahan Bichakhchyan, a w jedenastce DAC Streda Andrija Balić zmienił Dušana Lalatovicia. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 2-2. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Arbiter nie ukarał zawodników gospodarzy żadną kartką, natomiast piłkarzom DAC Streda pokazał jedną żółtą. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę jedenastka DAC Streda zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej przeciwnikiem będzie FC Spartak Trnava. Tego samego dnia ŠKF Sereď będzie rywalem drużyny Żilinej w meczu, który odbędzie się w Myjavie.