Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 16 razy. Drużyna Rużomberok wygrała aż 10 razy, zremisowała sześć, nie przegrywając żadnego meczu. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter pokazał Matejowi Madleňákowi z Rużomberok. Była to 44. minuta spotkania. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Na drugą połowę drużyna Rużomberok wyszła w zmienionym składzie, za Mateja Madleňáka wszedł Peter Dungel. Nagle to piłkarze Rużomberok otworzyli wynik. W 57. minucie na listę strzelców wpisał się Ladislav Almási. Chwilę później trener Rużomberok postanowił bronić wyniku. W 61. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Miroslava Almaskiego wszedł Timotej Múdry, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Niestety, starania trenera spaliły na panewce. Jedenastka gości nie obroniła wyniku i ostatecznie zremisowała spotkanie. Między 63. a 66. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Rużomberok i jedną drużynie przeciwnej. W 66. minucie Armen Hovhannisyan zastąpił Issę Sidibégo. W tej samej minucie trener Zemplínu postanowił skorzystać ze swojego jokera i na plac gry wszedł Stanislav Danko, a murawę opuścił Igor Żofczak. Na 21 minut przed zakończeniem drugiej połowy w drużynie Rużomberok doszło do zmiany. Martin Regáli wszedł za Ladislava Almásiego. Bramkarz Rużomberok wielokrotnie wychodził z opresji obronną ręką. Skutecznie interweniował w meczu aż 13 razy, ale nie zachował czystego konta. W 71. minucie bramkę wyrównującą zdobył Dimitrios Konstantinidis. Arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom Zemplín: Dimitriosowi Konstantinidisowi w 72. i Jozefowi-Šimonowi Turíkowi w 87. minucie. W 76. minucie w jedenastce Zemplínu doszło do zmiany. Christos Kountouriotis wszedł za Milana Kvocerę. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 1-1. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Zawodnicy obu drużyn otrzymali po trzy żółte kartki. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę jedenastka Zemplínu zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie FC Spartak Trnava. Natomiast 28 czerwca MSK Żiline zagra z zespołem Rużomberok na jego terenie.