Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 36 razy. Jedenastka AS-u Trenczyn wygrała aż 22 razy, zremisowała sześć, a przegrała tylko osiem. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Drugą połowę drużyna AS-u Trenczyn rozpoczęła w zmienionym składzie, za Ante Roguljicia wszedł Jakub Kadák. W 52. minucie sędzia pokazał kartkę Richardowi Križanowi z jedenastki AS-u Trenczyn. Nieoczekiwanie piłkarze Zlatego Moravce nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. Na pół godziny przed końcowym gwizdkiem na listę strzelców wpisał się Filip Balaj. W 63. minucie Philip Azango zastąpił Osmana Bukariego. W tej samej minucie w drużynie AS-u Trenczyn doszło do zmiany. Hamza Čataković wszedł za Eduvie Ikobę. Na boisku zrobiło się niespokojnie. Aby opanować sytuację w 66. minucie, arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Milanowi Corrynowi i Matejowi Mošce. W następstwie utraty gola trener AS-u Trenczyn postanowił zagrać agresywniej. W 70. minucie zmienił pomocnika Milana Corryna i na pole gry wprowadził napastnika Davida Depetrisa. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Nie mylił się, jego jedenastka zdołała zdobyć bramkę, odrobić straty i zremisować. Między 71. a 75. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Zlatego Moravce i jedną drużynie przeciwnej. Zawodnicy AS-u Trenczyn odpowiedzieli zdobyciem bramki. Na dwie minuty przed zakończeniem spotkania wynik ustalił Hamza Čataković. Od 89. minuty arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom AS-u Trenczyn i jedną drużynie przeciwnej. Chwilę później trener Zlatego Moravce postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w trzeciej minucie doliczonego czasu pojedynku zastąpił zmęczonego Martina Kovaľa. Na boisko wszedł Adam Mihálik, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. Minutę później kartki otrzymał Filip Balaj, Peter Čögley z zespołu Zlatego Moravce. W piątej minucie doliczonego czasu gry w drużynie Zlatego Moravce doszło do zmiany. Vladimír Tkáč wszedł za Filipa Balaja. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 1-1. Dominacja na boisku nie przełożyła się na pomyślny rezultat dla jedenastki AS-u Trenczyn, mimo że oddała ona aż 14 celnych strzałów. Arbiter przyznał pięć żółtych kartek piłkarzom AS-u Trenczyn, natomiast zawodnikom Zlatego Moravce pokazał sześć. Jedenastka AS-u Trenczyn w drugiej połowie dokonała czterech zmian. Natomiast drużyna Zlatego Moravce w drugiej połowie dokonała dwóch zmian. Już w najbliższą sobotę zespół AS-u Trenczyn będzie miał szansę na kolejne punkty grając w Żylinie. Jego rywalem będzie MSK Żilina. Tego samego dnia ŠK Slovan Bratysława zagra z jedenastką Zlatego Moravce na jej terenie.