Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 24 spotkania jedenastka Nitry wygrała 12 razy i zanotowała siedem porażek oraz pięć remisów. Taktyka trenera zespołu Nitry już od samego początku meczu była przejrzysta. Nie trzeba było być ekspertem, żeby zobaczyć, że skupił się on głównie na zamurowaniu dostępu do swojej bramki. Przeciwnicy długo nie mieli pomysłu na to, jak oszukać obrońców zespołu Nitry. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Drugą połowę drużyna Nitry rozpoczęła w zmienionym składzie, za Matúša Kuníka wszedł Marek Dubeň. W 61. minucie Marián Chobot został zastąpiony przez Samuela Šefčíka. Jedyną bramkę meczu zdobył Marko Divković dla zespołu DAC Streda. Bramka padła w tej samej minucie. To pierwszy gol tego piłkarza w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Na 19 minut przed zakończeniem drugiej połowy w jedenastce Nitry doszło do zmiany. Šimon Štefanec wszedł za Nikolę Gataricia. Niedługo później trener DAC Streda postanowił bronić wyniku. W 89. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Andreja Fábrego wszedł Milan Šimčák, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie DAC Streda utrzymać prowadzenie. Jedenastka DAC Streda była w posiadaniu piłki przez 65 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym starcie. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Arbiter nie pokazał żadnych kartek, mimo zdarzających się fauli. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wymienił jednego gracza. Natomiast drużyna Nitry w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. 7 grudnia jedenastka Nitry rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie FK AS Trenczyn. Tego samego dnia ŠK Slovan Bratysława będzie przeciwnikiem zespołu DAC Streda w meczu, który odbędzie się w Bratysławie.