Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą dwa razy. Drużyna Zlatego Moravce wygrała jeden raz, zremisowała raz, nie przegrywając żadnego spotkania. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Zlatego Moravce w 25. minucie spotkania, gdy Senad Jarović strzelił pierwszego gola. Między 27. a 41. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gości i jedną drużynie przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Zlatego Moravce. W 58. minucie András Mészáros został zastąpiony przez Patrika Blahúta. W tej samej minucie do własnej bramki trafił zawodnik Zlatego Moravce Michal Pintér. Trener Zlatego Moravce wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Gustava. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy. Murawę musiał opuścić Jakub Švec. W 64. minucie w zespole Zlatego Moravce doszło do zmiany. Denis Duga wszedł za Tomáša Ďubka. Trener FK Pohronie Žiar nad Hronom Dolná Ždaňa postanowił zagrać agresywniej. W 74. minucie zmienił pomocnika Michala Kleca i na pole gry wprowadził napastnika Patrika Abraháma, który w bieżącym sezonie ma na koncie trzy bramki. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. W 81. minucie Peter Mazan został zmieniony przez Davida Hrnčára, co miało wzmocnić zespół FK Pohronie Žiar nad Hronom Dolná Ždaňa. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Senada Jarovicia na Silvia. Od 82. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując cztery żółte kartki piłkarzom gości i dwie drużynie przeciwnej. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 1-1. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Arbiter ukarał żółtymi kartkami sześciu zawodników Zlatego Moravce. Przyznał im dwie żółte kartki w pierwszej i cztery w drugiej połowie meczu. Piłkarze gospodarzy dostali jedną żółtą kartkę w pierwszej i dwie w drugiej części meczu. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. 30 listopada jedenastka Zlatego Moravce będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie FK Senica. Tego samego dnia FK AS Trenczyn będzie przeciwnikiem drużyny FK Pohronie Žiar nad Hronom Dolná Ždaňa w meczu, który odbędzie się w Żylinie.