Zespół ŠKF Sereď od początku meczu skupił się na obronie własnej bramki. Przeciwnicy długo próbowali sforsować linię obrony. Jedyną kartkę w pierwszej połowie dostał Máté Vida z DAC Streda. Była to 40. minuta pojedynku. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Na drugą połowę drużyna DAC Streda wyszła w zmienionym składzie, za Máté Vidę wszedł Matej Oravec. W 55. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Kristophera Vidę z DAC Streda, a w 63. minucie Maja Roriča z drużyny przeciwnej. W tej samej minucie Abdel Metalsi został zmieniony przez Bankole'a Adekuoroyego. Na 18 minut przed zakończeniem drugiej połowy w jedenastce DAC Streda doszło do zmiany. Andrej Fábry wszedł za Kristophera Vidę. Trener ŠKF Sereď postanowił zagrać agresywniej. W 77. minucie zmienił pomocnika Aleksa Ivana i na pole gry wprowadził napastnika Clebera, który w bieżącym sezonie ma na koncie jedną bramkę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. W 81. minucie Marko Divković został zmieniony przez Abdulrahmana Taiwę, co miało wzmocnić jedenastkę DAC Streda. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Adama Moronga na Dina Špehara. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry arbiter przyznał kartkę Cleberowi z zespołu gości. Przewaga drużyny DAC Streda w posiadaniu piłki była ogromna (65 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze tylko zremisowali. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Piłkarze obu drużyn otrzymali po dwie żółte kartki. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. 9 listopada jedenastka ŠKF Sereď będzie miała szansę na kolejne punkty grając w Myjava. Jej rywalem będzie FC Nitra. Tego samego dnia FK AS Trenczyn zagra z zespołem DAC Streda na jego terenie.