Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą sześć razy. Jedenastka Żilinej wygrała aż cztery razy, zremisowała raz, a przegrała tylko raz. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Tuż po rozpoczęciu meczu jedyną bramkę meczu zdobył Ján Bernát dla jedenastki Żilinej. Bramka padła w tej samej minucie. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie sześć strzelonych goli. W 14. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Maja Roriča z ŠKF Sereď, a w 41. minucie Besira Demiriego z drużyny przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Żilinej. Na drugą połowę drużyna ŠKF Sereď wyszła w zmienionym składzie, za Clebera wszedł Panagiotis Louka. W 56. minucie kartkę otrzymał Tidiane Ba z zespołu gości. W 68. minucie Ján Bernát został zmieniony przez Patrika Mysloviča. Na 20 minut przed zakończeniem drugiej połowy kartkę dostał Denis Ventúra, piłkarz gości. Chwilę później trener ŠKF Sereď postanowił wzmocnić linię pomocy i w 74. minucie zastąpił zmęczonego Maja Roriča. Na boisko wszedł Matheus Olavo, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. A trener Żilinej wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Filipa Balaja. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy i ma na koncie jedną zdobytą bramkę. Murawę musiał opuścić Róbert Boženík. W 85. minucie sędzia pokazał kartkę Lukášowi Jánošíkowi, zawodnikowi Żilinej. W tej samej minucie Lukáš Jánošík został zmieniony przez Michala Tomiča, co miało wzmocnić zespół Żilinej. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Denisa Ventúrę na Bankole'a Adekuoroyego. W drugiej połowie nie padły bramki. Wyjątkowa nieporadność napastników ŠKF Sereď była aż nadto widoczna. W ciągu 90 minut meczu nie oddali żadnego celnego strzału. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Arbiter pokazał jedną żółtą kartkę piłkarzom ŠKF Sereď w pierwszej połowie, natomiast w drugiej dwie. Zawodnicy drużyny przeciwnej obejrzeli w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, w drugiej także jedną. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Obie drużyny będą miały 14-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 19 października drużyna ŠKF Sereď rozegra kolejny mecz w Myjava. Jej rywalem będzie FC Spartak Trnava. Tego samego dnia MFK Zemplín Michalovce zagra z drużyną Żilinej na jej terenie.