Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 31 spotkań zespół Żilinej wygrał 12 razy i zanotował siedem porażek oraz 12 remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Connor Ronan wywołał eksplozję radości wśród kibiców DAC Streda, strzelając gola w 15. minucie spotkania. Jedyną kartkę w pierwszej połowie obejrzał Lukáš Čmelík z DAC Streda. Była to 45. minuta meczu. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu DAC Streda. W 51. minucie kartkę dostał Tomáš Huk, zawodnik DAC Streda. Kibice Żilinej nie mogli już doczekać się wprowadzenia Michala Tomiča. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy 10 razy i ma na koncie jedną zdobytą bramkę. Murawę musiał opuścić Jaroslav Mihalik. W 71. minucie Kristopher Vida zastąpił Martina Bednára. Między 73. a 89. minutą, boisko opuścili zawodnicy DAC Streda: Lukáš Čmelík, Marko Divković, na ich miejsce weszli: Abdulrahman Taiwo, Cesar Blackman. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Róberta Boženíka, Jakuba Holúbeka zajęli: Filip Balaj, Kristián Vallo. W samej końcówce spotkania arbiter wręczył kartkę Kristiánowi Koštrnie z drużyny gospodarzy. W drugiej połowie nie padły bramki. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Sędzia nie ukarał piłkarzy gości żadną kartką, natomiast zawodnikom DAC Streda przyznał trzy żółte. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. 13 kwietnia drużyna DAC Streda będzie miała szansę na kolejne punkty grając w Nitrze. Jej przeciwnikiem będzie ŠKF Sereď. Natomiast 14 kwietnia ŠK Slovan Bratysława zagra z zespołem Żilinej na jego terenie.