Turniej Czterech Skoczni w sezonie 1959/60 wywołał skandal z powodu wprowadzonej chwilę wcześniej nowej flagi Niemieckiej Republiki Demokratycznej. Ta nadal miała kolor niemieckiej flagi, czyli była czarno-czerwono-złota, ale zawierała symbol młota i cyrkla w wieńcu pszenicy. Skoczkowie z NRD zadebiutowali w TCS w sezonie 1955/1956. W latach 1958 i 1959 triumf w tej imprezie świętował zawodnik tego kraju Helmut Recknagel. Wówczas było normalne, że skoczkowie z Niemiec Zachodnich (Republiki Federalnej Niemiec) i NRD startowali pod wspólną flagą. Tak było również w przypadku, gdy sportowcy NRD po raz pierwszy wzięli udział w igrzyskach olimpijskich w 1956 roku w Cortina d'Ampezzo. Nikt nie był w stanie mu dorównać. Zginął od kul na krakowskiej ulicy Kłótnia o flagę na Turnieju Czterech Skoczni. Wiele "ofiar" Za kulisami było jednak wiele zamieszania, zwłaszcza w perspektywie następnych zimowych igrzysk olimpijskich w Squaw Valley (1960). Głównym punktem spornym była symbolika. Poszło bowiem o flagę. Do tej pory Niemcy startowali pod jedną flagą. NRD marzyła jednak o własnej drużynie w igrzyskach. Ich zapędy zostały jednak ostudzone przez Międzynarodowy Komitet Olimpijski. I wtedy się zaczęło. Jesienią 1959 roku NRD ogłosiła nowe rozdanie w niemiecko-niemieckich stosunkach. Ustawą z 1 października 1959 roku, od 7 października 1959 roku flaga państwowa, dotychczas czarno-czerwono-złota, została uzupełniona herbem państwowym NRD z młotem i cyrklem otoczonym wieńcem pszenicy. Herb narodowy NRD widniał teraz na odzieży sportowej zawodników. Rozporządzenie to, które Republika Federalna uznała za prowokację, wkrótce doprowadziło do policyjnych środków zaradczych, co miało bezpośredni wpływ także na rywalizację sportową. Jedną z pierwszych ofiar był Turniej Czterech Skoczni. Od końca października 1959 roku, decyzją rządu wywieszanie flagi NRD, zwanej flagą rozdzielającą, noszenie herbu państwowego NRD i odgrywanie hymnu narodowego NRD na terytorium Republiki Federalnej zostało zakazane. Tymczasem władze sportowe NRD zapowiedziały start w Turnieju Czterech Skoczni wyłącznie pod własną flagą. To spotkało się z odmową zachodnich Niemiec. W tej sytuacji 27 grudnia wycofani zostali ze startu w Oberstdorfie i Garmisch-Partenkirchen: Recknagel, Werner Lesser i Harry Glass. Wyraźnie podkreślono jednak, że wystąpią oni w Innsbrucku i Bischofshofen, bo Austria zawsze szanowała gościnność i międzynarodowe zwyczaje. Austriacki rząd federalny nie chciał jednak wydawać rządowi tyrolskiemu żadnych instrukcji w tej sprawie, bo jak poinformowano "Austria nie ma stosunków dyplomatycznych z NRD". Ówczesny minister spraw zagranicznych Austrii Bruno Kreisky zauważył, że "podniesienie flagi państwowej NRD może prowadzić do niezwykle kłopotliwych komplikacji". Zaproponował dopuszczenie ogólnoniemieckiej flagi lub tylko flag Austrii i Tyrolu. Jeśli urzędnicy NRD nie zgodzą się, niech wracają do domu - zapowiadał Kreisky. Negocjacje w sprawie podniesienia flagi NRD trwały do samych zawodów. I zakończyły się fiaskiem. Na pół godziny przed rozpoczęciem konkursu na Bergisel kapitanowie drużyn NRD, Czechosłowacji, ZSRR i Polski - w geście solidarności - nie wezmą udziału w zawodach, a także nie wystąpią w Bischofshofen. Kiedy sportowcy z NRD faktycznie spakowali walizki przed zawodami w Innsbrucku, "Arbeiter-Zeitung" w Wiedniu świętował skuteczną obronę przed "prowokacją komunistów z NRD". Natomiast w Berlinie Wschodnim "Neues Deutschland" zapytał na pierwszej stronie, czy Innsbruck należy teraz do Bonn. Flaga NRD została bowiem bez żadnych problemów podniesiona podczas halowych zawodów piłki ręcznej w Kopenhadze. W związku z przygotowaniami do igrzysk na Turniej Czterech Skoczni drugie garnitury wysłały czołowe ekipy Norwegii i Finlandii. Tym samym impreza ta była bardzo słabo obsadzona. Triumfatorem został wówczas Max Bolkart z RFN, który do czasu triumfu Dietera Thomy w 1990 roku był jedynym zwycięzcą TCS z tego kraju. Chcieli zabić skoczka narciarskiego w czasie mistrzostw świata. To miała być zemsta