W niedzielę o 13:45 rozpoczęły się kwalifikacje do drugiego konkursu 72. Turnieju Czterech Skoczni. Niemiłą niespodzianką było odpadnięcie Macieja Kota i Pawła Wąska, którzy zajęli odpowiednio 51. i 56. miejsce. Temu pierwszemu do miejsca premiowanego awansem zabrakło 1,7 punktu. Właśnie 50. pozycję zajął Piotr Żyła, nieco "kuchennymi drzwiami" wywalczył przepustkę do poniedziałkowych zawodów w Ga-Pa. Uratowała go dyskwalifikacja Domena Prevca. Oznacza to, że Żyła zmierzy się w parze KO w pierwszej serii ze zwycięzcą kwalifikacji, którym okazał się Anze Lanisek. Słoweniec o 1,5 pkt wyprzedził zwycięzcę konkursu z Oberstdorfu Niemca Andreasa Wellingera i o 5,4 pkt Austriaka Manuela Fettnera. Przed 36-latkiem urodzonym w Cieszynie więc niełatwe zadanie. Dawid Kubacki zajął 30. lokatę, co przyniesie mu konfrontację z Johannem Andre Forfangiem - zapowiada się ona dość ciekawie. Polak jest 23. w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, a Norweg 17. Forfang minimalnie wyprzedził Kamila Stocha i Aleksandra Zniszczoła, więc było dość blisko do wyłonienia "polskiej" pary. Zniszczoł powalczy z Japończykiem Niko Kytosaho, a Kamil Stoch z Halvorem Egnerem Granerudem. Obaj znają smak zwycięstwa w TCS, ale w ostatnim czasie zdecydowanie dołują, ich forma nie pozwala na rywalizację ze światową czołówką. Pary KO konkursu w Garmisch-Partenkirchen: Kamil Stoch - Halvor Egner Granerud Aleksander Zniszczoł - Niko Kytosaho Dawid Kubacki - Johann Andre Forfang Piotr Żyła - Anze Lanisek