Żyła w pierwszej serii skoczył znakomicie, uzyskując 139,5 metra, a dalej w tej serii pofrunęli tylko Karl Geiger i liderujący Dawid Kubacki. W tej próbie Żyła popełnił jednak błąd przy lądowaniu i w opinii Thomasa Thurnbichlera właśnie to ostatecznie kosztowało go podium. W drugiej serii Polak wylądował na 134. metrze i w efekcie spadł z trzeciej na piątą pozycję. Do podium stracił ostatecznie 1,4 pkt. Puchar Świata w Engelbergu. Piotr Żyła podsumowuje swój występ - No trochę chyba przyboksowałem na rozbiegu, pchnięte było nogą i coś tam się udało ulecieć. Na pewno mogłem trochę lepiej skoczyć, ale i tak był to skok na dosyć wysokim poziomie. Ogólnie cały weekend był fajny - podsumował krótko swój drugi skok Żyła. To był kolejny konkurs Pucharu Świata, który Żyła kończy w czołówce. W tym sezonie nie wypadł jeszcze poza czołową dziesiątkę, na koncie ma także dwa miejsca na podium. Łącznie daje mu to 377 punktów i 5. miejsce w klasyfikacji generalnej. - Czuję się dobrze, jestem przygotowany na full moich możliwości i to mnie najbardziej cieszy. Dałem z siebie maksa, a było jak było, całkiem dobrze. Na pewno założyłem sobie cel, że będę w każdych zawodach nie odpuszczał i starał się robić jak najlepszy wynik i na razie to się udaje - zakończył.