Obecny sezon w wykonaniu Piotra Żyły obfituje niestety w zdecydowanie więcej upadków, aniżeli wzlotów. 38-latek ma problem z odzyskaniem regularności i rytmu i coraz częściej jest pomijany przez Thomasa Thurnbichlera w kwestii doboru kadry na konkursy Pucharu Świata. Chociaż na normalnej skoczni w Trondheim w trakcie mistrzostw świata był trzecim z Polaków - 20. miejsce, tuż za Dawidem Kubackim, trener nie uwzględnił go w czwórce na zawody drużynowe. W przestrzeni medialnej pojawia się coraz więcej pogłosek na temat zbliżającego się końca kariery Żyły. Apoloniusz Tajner w rozmowie z serwisem i.pl. wprost wyznał, że Piotr Żyła i Kamil Stoch prawdopodobnie zdecydują się na zakończenie karier po zimowych igrzyskach olimpijskich. Wyciekł komunikat FIS po aferze z Trondheim. Norwegowie już poinformowani Żyła pominięty w kadrze na Raw Air. Wystąpi za to w Pucharze Kontynentalnym W środę ukazał się oficjalny komunikat ze strony Polskiego Związku Narciarskiego ze szczegółową obsadą kadry polskich skoczków na Raw Air. Już wcześniej było wiadomo, że zabraknie w niej Żyły. Thurnbichler zdecydował się postawić na Macieja Kota, Kamila Stocha, Jakuba Wolnego, Dawida Kubackiego, Pawła Wąska i Aleksandra Zniszczoła. Kibice odebrali to jako cios wymierzony w 38-latka. Nie oznacza to jednak, że w najbliższych dniach nie zobaczymy "Wewióra" na skoczni. Żyła znalazł się w obsadzie na konkurs Pucharu Kontynentalnego w Lahti. Do Finlandii oprócz niego udadzą się Szymon Byrski, Klemens Joniak, Kacper Juroszek, Andrzej Stękała, Adam Niżnik i Kacper Tomasiak. Zawody cyklu Raw Air odbywać się będą w oparach potężnych kontrowersji związanych z brawurowym oszustwem Norwegów w trakcie mistrzostw świata. Przyznali się oni publicznie do manipulacji przy kombinezonach, co doprowadziło do masowych dyskwalifikacji. Kibice podnieśli natomiast głosy, że zawody w ogóle nie powinny się w tej sytuacji odbyć. Wzywano również do ich bojkotu.